Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Polska Hokej Liga. Ciarko STS Sanok gładko przegrał z GKS-em Katowice na swoim lodowisku. Słabe przewagi miejscowych

Waldemar Mazgaj
Waldemar Mazgaj
Sanoczanie ponieśli 11. porażkę w sezonie. Chyba najbardziej dotkliwą.
Sanoczanie ponieśli 11. porażkę w sezonie. Chyba najbardziej dotkliwą. fot. Tomasz Sowa
Gracze Ciarko STS-u Sanok nie potrafili wykorzystać żadnej z siedmiu przewag i gładko 0:5 przegrał z GKS-em Katowice na swoim lodowisku w piątkowym meczu Polskiej Hokej Ligi.

Młody miejscowy zespół oddał w tym meczu więcej strzałów od rywali, ale ci - naszpikowani reprezentantami kraju - okazali się zespołem przede wszystkim skuteczniejszym. Ekipa Marka ziętar między 38. a 40. minutą przez ponad 120 sekund grała nawet w przewadze 5 na 3, ale Jesperi Viikilä ostemplował słupek, a w innych sytuacjach bramkarz "GieKSy" okazywał się lepszy i zachował czyste konto.

- Musimy wyciągać wnioski z każdej kary. Dzisiaj było zdecydowanie za dużo nawet 3 na 5, ale pokazaliśmy, że potrafimy bronić i to cieszy - mówił Grzegorz Pasiut, napastnik GKS-u Katowice, cytowany przez wortal hokej.net. - Długo był wynik 3:0 i musieliśmy się pilnować, aby nie dostać bramki łapiącej kontakt. Cieszymy się z wygranej, bo wiadomo, jak się w Sanoku trudno gra.

- Wynik trochę za wysoki, ale nie graliśmy dobrze w pierwszej tercji. Po tej przerwie, było widać że brakowało kontaktu z mocną drużyną przez te dwa tygodnie - przyznawał Marcin Ćwikła, II trener Ciarko STS-u. - Pozostałe dwie odsłony trochę lepiej wyglądały, strasznie chcieliśmy zdobyć tego gola co było widać że nie raz się zapędziliśmy za daleko i w kontrze straciliśmy bramki.

- My swoich sytuacji nie potrafiliśmy wykorzystać, nawet 5 na 3, zaś przeciwnik nas doskonale kontrował. Stare przysłowie mówi gdy nie dasz bramki, to stracisz i tak właśnie dzisiaj było. Nie wykorzystaliśmy wiele przewag, lecz bramkarz Šimboch był w dobrej dyspozycji, bo oddaliśmy sporo strzałów - dodawał.

Ciarko STS Sanok - GKS Katowice 0:5 (0:1, 0:2, 0:2)

0:1 Michalski 4 minuta (asysta: Wanat), 0:2 Stoklasa 16 (Łopuski i Zieliński), 0:3 Fraszko 29 (Pasiut i Krężołek), 0:4 Krężołek 56 (Pasiut i Andersons), 0:5 Kruczek 58 (Rohtla i Nahunko).

Ciarko STS: Spěšný - Olearczyk, Rąpała; Strzyżowski, Witan, Bukowski - Kamienieu, Piippo; Elo, Viikilä, Sihvonen - Demkowicz, Skokan; Bielec, Wilusz, Biały (2) - Florczak, Glazer; Dobosz, Ginda, Filipek. Trener: Marek Ziętara.

GKS: Šimboch – Franssila, Paszek (4); Stoklasa, Rohtla (2), Łopuski – Andersons, Zieliński; Michalski, Starzyński, Wanat – Kruczek, Wajda; Fraszko, Pasiut (4), Krężołek – Mularczyk, Skrodziuk (2), Nahunko, Adamus. Trener: Piotr Sarnik.

Sędziowali: Długi i Niżnik (Nowy Targ). Kary: 2 - 14 minut. Strzały: 28-21. Mecz bez udziału publiczności.

Pozostałe wyniki:
Stoczniowiec Gdańsk - Zagłębie Sosnowiec 3:0
JKH GKS Jastrzębie-Zdrój - Tauron Podhale Nowy Targ 7:1
Re-Plast Unia Oświęcim - Comarch Cracovia 4:5
GKS Tychy - KH Energa Toruń 4:1


emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24