Polska poznała rywali w mistrzostwach Europy siatkarek

Podczas losowania w Baku Polska znalazła się w koszyku drugim i nasz kraj wybrała Azerska znana rozgrywająca – Oksana Kurt.

- Z grupy możemy być zadowoleni. Stać nas na walkę o zwycięstwo, choć wszystkich rywali doceniamy – mówi wiceprezes Jacek Sęk. - A nawet musimy walczyć o zwycięstwo, bo w następnej rudzie trafiamy na rywala z grupy C, a więc Rosję, Turcję, Bułgarię czy Ukrainę. Zwycięstwo w grupie pozwoli nam na uniknięcie najprawdopodobniej Rosji. Ale musimy uważać na Niemki, które są zawsze groźne, Azerki będą gospodarzami, których publiczność poniesie na skrzydłach, a Węgierki są nieobliczalne. Ale my mamy odmłodzoną drużynę, która nie boi się nikogo i będziemy się mocno bić o każdego seta - twierdzi wiceprezes.

Przyszłoroczne ME odbędą się w Azerbejdżanie i Gruzji. Losowanie odbyło się w azerskiej stolicy – Baku. Grupa A z Polską będzie grać właśnie z Baku. Grupa B w gruzińskim Tbilisi z Gruzją, Włochami, Chorwacją Białorusią. Grupa C ponownie w Baku z Rosją, Turcją, Bułgarią i Ukrainą, a grupa D w gruzińskich Ganii/Goygol z Serbią, Holandią, Belgią i Czechami. ME zaczną się 20 września, rozgrywki grupowe zakończą się 23 września. Potem 25 i 26 nastąpią baraże (między drużynami, które zajęły 2. i 3. miejsca w grupach), a od 27 września do 1 października ćwierćfnały (27-28 września), półfinały (30 września) i finał i mecz o 3. miejsce (1 października). Od baraży wszystko odbywać się będzie w Baku.

W Baku podczas losowania wszystko było uroczyste i nowoczesne, tak jak całe miasto. Oczywiście jeszcze nie czuć tutaj atmosfery mistrzostw, ale to miasto lubuje się w porządku, czystości i luksusie. Takie jest po prostu na co dzień i nie potrzeba do tego mistrzostw Europy. Ale mimo wszystko, podczas tej uroczystości z udziałem władz państwowych Azerbejdżanu, Gruzji i wszystkich najważniejszych w świecie kobiecej siatkówki, czuć było, że miasto jest zaszczycone tym wyróżnieniem. I już teraz można powiedzieć, że na pewno będzie tu super organizacja, tylko organizatorzy muszą podszkolić wolontariuszy w znajomości języka angielskiego i wszystkich spraw, związanych z organizacją ME. Bo oni bardzo słabo mówią po angielsku i prawie na każde pytanie odpowiadają: nie wiem…

Ale od wczorajszego losowania do przyszłorocznych mistrzostw na przełomie września i października mają jeszcze trochę czasu i mogą nawet poduczyć swoich kolegów z Gruzji. Albo na odwrót. Ale to nie nasz problem. Jakby nasze dziewczyny grały tak, jak wygląda wielki kompleks Heydar Allyev Center z piękną, ogromną i nowoczesną halą i jeszcze nowocześniejszym muzeum i centrum kongresowym to… będzie bardzo dobrze.