Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pomoc dla sierot z Pakoszówki trwa

Dorota Mękarska
Transport żywności do Pakoszówki.
Transport żywności do Pakoszówki. Archiwum
2,4 tys. zł jest na koncie Stowarzyszenie Wspólnota Obywatelska na Rzecz Rozwoju Ziemi Sanockiej, która zbiera pieniądze na pomoc dzieciom z Pakoszówki, których ojcowie ponad tydzień temu zaczadzili się podczas czyszczenia studni.

W ubiegły piątek do dotkniętych tragedią rodzin dotarła żywność ofiarowana przez Sanatorium "Górnik" w Iwoniczu Zdroju. W transporcie znalazła się mąka, cukier, herbata, kawa, sery, pasztety, soki sucha kiełbasa oraz słodycze. Wartość tej żywności to koszt około 1 tys. zł.

Sanockie sklepy "Pegaz" i Arkady" chcą sprawić sierotom niespodziankę z okazji Dnia Dziecka. Otrzymają one z tej okazji prezenty.

Na apel o pomoc dla dzieci, wystosowany przez media, odpowiedział również rzeszowski Resgraph, który wziął na siebie ciężar skompletowania dla nich szkolnych wyprawek. Darczyńcy przekazali też dwa rowery górskie i telewizor.

- Pierwszy szok po tej tragedii zaczyna mijać - mówi Mariusz Szmyd, wójt gminy Sanok. - Rodziny zaczynają realnie patrzeć na swoją sytuację i sygnalizują potrzeby. Już wiemy, że będzie im brakować opału na zimę. Dlatego apelujemy o pomoc w tym względzie. Jedna z dziewcząt zamierza podjąć studia. Bardzo przydałby się jej przenośny komputer. Mamy nadzieję, że zbiórka pieniędzy będzie trwać, bo chcielibyśmy żeby otrzymała pomoc na pokrycie kosztów pobytu w Rzeszowie.

Możesz pomóc

Możesz pomóc

Akcja Pomocy dla Rodzin Tragedii w Pakoszówce: Stowarzyszenie Wspólnota Obywatelska na Rzecz Rozwoju Ziemi Sanockiej, Jurowce 102, 38-507 Jurowce
KRS 0000252337
REGON 180138150
Nr konta: PKO BP SA 90 1020 2980 0000 2502 0031 3734
tytuł wpłaty: Pomoc dla rodzin

Jedna z rodzin na pewno będzie potrzebować kuchenki mikrofalowej, gdyż mama pracuje na różne zmiany i dzieci same będą musiały sobie odgrzewać posiłki.
Gmina, która koordynuje akcję pomocy dla sierot, otrzymała też bardzo dużo ofert na letni wypoczynek.

- Jesteśmy w stanie zapewnić dzieciom kolonie przez cały okres wakacji - dodaje wójt Szmyd. - Na razie jednak nie mają one ochoty rozstawać się z matkami, co jest całkowicie zrozumiałe. Myślę jednak, że nasza oferta zostanie przyjęta, bo w miarę upływu czasu, życie tych dzieci będzie wracać do normalności

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24