Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pomóżmy rodzinie Piątków z Grzęski

Wojciech Tatara
- Pożar wybuchł nocą, straciliśmy wszystko - powtarza Kazimierz Piątek.
- Pożar wybuchł nocą, straciliśmy wszystko - powtarza Kazimierz Piątek. Fot. Krystyna Baranowska
Ogień strawił dom rodzinie Piątków z Grzęski. Pożar wybuchł około godziny drugiej w nocy. Płacz dziecka zaalarmował dorosłych.

Dzięki temu udało się uniknąć większej tragedii.

Pożar zniszczył dach i poczynił ogromne spustoszenia wewnątrz budynku. Tragedia jest tym większa, że Piątkowie mają jedenaścioro własnych dzieci.

Krzyk Przemka

Ojcu rodziny, Kazimierzowi Piątkowi trudno zapomnieć przeżycia tamtej dramatycznej nocy.

- Do tej pory mam przed oczami to co się stało. Nie miałem czasu się ubrać, biegałem w samych spodenkach i ratowałem co się tylko da. Udało mi się wynieść podręczniki szkolne, ubrania, ale większość rzeczy strawił ogień - opowiada.

W nocy, kiedy wszyscy domownicy spali, Marię Piątek obudził krzyk dwuletniego dziecka.

- Usłyszałam płacz Przemka i wstałam zobaczyć co się dzieje. Nagle usłyszałam dziwny hałas. Natychmiast obudziłam męża - opowiada pani Maria.

Kiedy Kazimierz zobaczył co się dzieje obudził wszystkich domowników. Próbowali ocalić co się dało.

Poparzony ojciec

Podczas wyprowadzania z obory zwierząt Piątek został poparzony. Tydzień spędził w szpitalu. Z dnia na dzień dwunastoosobowa rodzina została bez dachu nad głową. Zamieszkali u swojego dorosłego syna.

Gmina Przeworsk oferowała im zastępcze lokum, jednak na razie zdecydowali się przyjąć pomoc swego najstarszego dziecka.

- Zaraz po pożarze wiele osób przekazało nam ubrania i niezbędne rzeczy. Na razie mamy w co okryć dzieci - dodaje matka.

Chcą odbudować dom

Najbardziej brakuje pieniędzy na biedzące sprawy. Potrzebne też bedą materiały budowlane.

- Dobrzy ludzie obiecali nam pomoc w przygotowaniu planu budowy. Chciałbym zbudować niewielki dom, żebyśmy byli na swoim. Najbardziej potrzebne są materiały budowlane i środki finansowe. Jeżeli komuś z jakiegoś remontu lub z budowy coś pozostało to chętnie byśmy to przyjęli - prosi ojciec licznej rodziny.

Wiele razy czytelnicy Nowin udowadniali, że nie pozostają obojętni na los bliźnich, których dotknęła tragedia. Liczymy, że rodzina Piątków nie pozostanie sama ze swym nieszczęściem.

- Z góry wszystkim dziękujemy za wsparcie - powtarzają Piątkowie.

Gdzie kierować pomoc

Osoby indywidualne i firmy, które chcą wesprzeć rodzinę Piątków mogę wpłacać pieniądze na konto: Gminny Ośrodek Pomocy Społecznej w Przeworsku: 85 1240 2597 1111 0010 0883 8330; ul. Bernardyńska 1a; 37-200 Przeworsk; dopisek "Pomoc dla rodziny Piątków".

Można też bezpośrednio dostarczyć materiały budowlane i pomoc rzeczową na adres: Kazimierz Piątek, Grzęska 325; gmina Przeworsk.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24