Policjanci z posterunku w Pruchniku wyjaśniają okoliczności, w jakich doszło do uszkodzenia ciała 37-letniej mieszkanki gminy Pruchnik.
- Wczoraj, około godz. 13 dyspozytor pogotowia ratunkowego powiadomił dyżurnego jarosławskiej komendy, że na terenie gminie Pruchnik doszło najprawdopodobniej do podpalenia odzieży na 37-letniej kobiecie - informuje jarosławska policja.
Na miejsce pojechali policjanci i technik kryminalistyki. Powiadomiono również prokuratora.
Ze wstępnych ustaleń wynika, że dzień wcześniej, czyli w środę około godz. 22, mąż pokrzywdzonej zapalił zapałkę i rzucił ją w okolice nóg kobiety.
- Ze względu na to, że pokrzywdzona ubrana była w spodnie z łatwopalnego materiału, doszło do szybkiego zapalenia się odzieży. 37-latka dopiero następnego dnia zadzwoniła po pomoc - podaje policja.
Pokrzywdzoną przetransportowano śmigłowcem do szpitala wojewódzkiego w Rzeszowie. Jej życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.
Wczoraj po południu policja zatrzymała dwóch mężczyzn, w wieku 30 i 38 lat. Obaj to mieszkańcy gminy Pruchnik. W chwili zatrzymania 30-latek miał blisko 3 promile alkoholu w organizmie a 38-latek blisko 2,5 promila.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Czy to Edzia z "Królowych życia" pomogła w obnażeniu Dagmary? Jest jeden szczegół
- Jak mieszka Paulina Sykut-Jeżyna? Ma balkon o powierzchni nowej kawalerki [ZDJĘCIA]
- Popek na tronie z pustaków. Tak żyje po odejściu z "Pytania na Śniadanie" [ZDJĘCIA]
- Narożna przeszła poważną operację. Latami ukrywała dolegliwości po porodzie