Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Porody w wodzie w mieleckim szpitalu - nowa oferta dla mam

Joanna Tarnowska
Jakub Orzeł na sali do porodów rodzinnych. W niej pojawi specjalna wanna do porodów w wodzie. Decyzja o przebudowie sali ma zapaść w ciągu najbliższych dni.
Jakub Orzeł na sali do porodów rodzinnych. W niej pojawi specjalna wanna do porodów w wodzie. Decyzja o przebudowie sali ma zapaść w ciągu najbliższych dni. Fot. Joanna Tarnowska
Respirator noworodkowy, inkubator, kardiomonitor, ginekologiczne USG, aparaty KTG, monitor płodu - taki nowoczesny sprzęt pojawi się w szpitalu w Mielcu za pieniądze z UE.

Lecznica przygotowuje się także do przeprowadzania porodów w wodzie.

Jeszcze kilka lat temu mamy wybierały szpitale m.in. w Tarnowie, Dębicy, Kolbuszowej. Teraz role się odwróciły. Ze względu na fachową i miłą opiekę kobiety z regionu decydują się rodzić w Mielcu.

- Rok temu rodziłam w szpitalu córeczkę i bardzo dobrze to wydarzenie wspominam. Przede wszystkim ze względu personel, zawsze troskliwy i kompetentny - mówi pani Dorota, mama 11 - miesięcznej Gabrysi.

Jest program, będą pieniądze

- W ostatnim czasie rodzi się dużo wcześniaków oraz dzieci potrzebujących np. respiratora. Ten, którym dysponujemy, jest już dość wysłużony. Sprzęt najnowszej generacji wiele nam ułatwi, zwiększy nasze możliwości - mówi Anna Klecha, ordynator Oddziału Noworodków.

Szpital, dzięki pieniądzom unijnym ma obecnie szansę na wymianę i uzupełnienie specjalistycznego sprzętu.

- W szpitalu powstał wewnętrzny program rozwoju ginekologii, położnictwa i neonatologii. Na jego realizację możemy otrzymać 1,3 mln zł unijnego dofinansowania. Jest jeden warunek: sami musimy zdobyć 400 tys. zł. Zwróciliśmy się o pomoc do starostwa, które zadeklarowało wsparcie - mówi Radosław Skiba, zastępca dyrektora ds. ekonomicznych.

Liczymy, że mam będzie więcej

Szpital napisał ok. 40 projektów na dofinansowanie zakupu m.in. respiratora dla noworodków, na zainstalowanie dodatkowej zewnętrznej windy w sektorze "J", czyli 7- piętrowym budynku szpitala. Władze lecznicy podkreślają, że uzyskane z projektów pieniądze są bardzo ważne, szczególnie w kontekście wielomilionowego obecnego zadłużenia szpitala.

- NFZ płaci tyle samo za poród siłami natury jak i przez cesarskie cięcie. Unowocześnienia nie sprawią, że nagle za poród fundusz więcej nam zapłaci. Ale dzięki nowym udogodnieniom liczymy, że trafi do nas więcej mam, bo zaproponujemy im większe bezpieczeństwo i komfort pobytu - mówi Marek Pająk, szef Oddziału Ginekologiczno-Położniczego.

Woda łagodzi ból

Szpital myśli także o nowej ofercie - porodach w wodzie.

- Działanie wody jest bardzo dobroczynne, łagodzi ból, a noworodki, które przychodzą na świat w ten sposób są w bardzo dobrej formie - mówi Jakub Orzeł, pierwszy na Podkarpaciu lekarz, który taki poród przyjmował. - Taki poród jest możliwy tylko wtedy, kiedy nie ma żadnych przeciwwskazań zdrowotnych dla mamy i dziecka.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24