-Pan i Pana partyjni koledzy z okręgu rzeszowsko -tarnobrzeskiego wspólnie przyjęliście stanowisko sprzeciwiające się planom likwidacji części posterunków i komisariatów w kraju. Dlaczego?
-Ponieważ jeżeli plan ten zostanie wprowadzony w życie poczucie bezpieczeństwa wielu osób będzie zagrożone. Rząd chce oddzielić policjanta od zwykłego Kowalskiego, uniemożliwić im kontakt.
-Nie przekonuje Pana argument drugiej strony, mówiący o tym, że w sytuacji kryzysowej zwykły Kowalski nie biegnie do posterunkowego tylko dzwoni na numer alarmowy?
-Zupełnie mnie nie przekonuje. Bo ten Kowalski będzie musiał jeździć do oddalonej od swojego miejsca zamieszkania komendy powiatowej. Na odległość nikt przecież zeznań nie złoży. Poza tym już kilka lat temu policja przeszła restrukturyzację. Po ówczesnych zmianach liczbę funkcjonariuszy ograniczono do minimum.
-Skoro stawką jest bezpieczeństwo to może jest szansa na współpracę ponad podziałami politycznymi?
-W samorządach owszem. Jestem jednak realistą. Posłowie Platformy Obywatelskiej i Polskiego Stronnictwa Ludowego nie przejawiali entuzjazmu gdy głosowano nad projektem wydłużającym wiek emerytalny. Widziałem rozgoryczenie na ich twarzach. Nie mówię tutaj oczywiście o liderach partyjnych. Przypuszczam, że zdecydowanej większości parlamentarzystów nie podobają się plany likwidacji sądów, sanepidów, posterunków pewnie też nie. Ale dyscyplina klubowa oraz kary pieniężne robią swoje.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Dramat Roksany: przyleciała do teściowej WYNAJĘTYM helikopterem! Oszczędza na własny?
- Pazura wziął kolejny ślub poza granicami Polski. Nikt się tego po nim nie spodziewał
- Michał Szpak w prześwitującej spódnicy. Te widoki trudno zapomnieć
- Iza Krzan pokazała się tak, jak stworzył ją Bóg. Na ten widok opadną wam szczęki