Poszerzą kolejny odcinek alei Sikorskiego w Rzeszowie

Aleja Sikorskiego jest jedną z najdłuższych ulic w Rzeszowie. Po przyłączeniu do miasta Białej z gminy Tyczyn rozciąga się od skrzyżowania z al. Powstańców Warszawy, aż po granicę z gminą Tyczyn. Do tej pory miasto poszerzyło ją na odcinku od okolic katedry, po skrzyżowanie z ul. Robotniczą i Strażacką. Jezdnia miejscami ma tu nawet po trzy pasy ruchu, z czego skrajne są zajęte pod pierwsze w mieście buspasy.

- Przetarg na drugi etap rozbudowy właśnie ogłosiliśmy. Szukamy firmy, która poszerzy ulicę do czterech pasów ruchu na długości ok. kilometra, od ul. Strażackiej do ul. Malowniczej. Chcemy zakończyć prace do końca roku - mówi Maciej Chłodnicki, rzecznik prezydenta Rzeszowa.

Z kosztorysów wynika, że poszerzenie Sikorskiego na tym odcinku będzie kosztować maksymalnie 14 mln zł. Urzędnicy liczą, że 10 mln zł uda się pozyskać z Unii Europejskiej, jeszcze z puli na kończące się w tym roku stare rozdanie. Aby otrzymać dotację przetarg trzeba rozstrzygnąć szybko, a budowę zakończyć najpóźniej pod koniec tego roku.

- Na szczęście dokumentację i wszelkie pozwolenia na budowę już mamy, więc nie powinno być problemu z dotrzymaniem tego terminu - zapewniają w ratuszu.

Ostatni fragment alei, od ul. Malowniczej, do Tyczyna drogowcy poszerzą natomiast w kolejnych latach. Miasto także będzie chciało zdobyć na ten cel pieniądze unijne. W przyszłości poszerzona aleja ma się połączyć mostem na Wisłoku z ul. Podkarpacką i węzłem drogi S19 w Kielanówce.