- Jak wynika z wstępnych ustaleń funkcjonariuszy, chłopiec jadąc na rowerze prawą stroną drogi, wykonując manewr skrętu w lewo, nie zachował należytej ostrożności w wyniku czego doprowadził do zderzenia z prawidłowo wyprzedzającym go samochodem marki Hyundai, kierowanym przez 58-letnią mieszkankę gminy Narol. 10-latek został przewieziony do szpitala, na szczęście obrażania których doznał, nie zagrażają jego życiu
– poinformowała mł. asp. Anna Hanus-Witko, p.o. oficera prasowego Komendy Powiatowej Policji w Lubaczowie.
- Teraz, gdy dni stają się cieplejsze i dłuższe, rowerzystów oraz motocyklistów na ulicach jest coraz więcej. Pamiętajmy! Nie ważne czy prowadzimy samochód, motocykl, czy rower – w trosce o siebie i innych uczestników ruchu drogowego musimy stosować się do obowiązujących przepisów, zasad bezpieczeństwa oraz zachować zdrowy rozsądek na drodze. Musimy też pamiętać, że jazda na rowerze to nie tylko świetny sposób na spędzenie wolnego czasu. Poruszając się jednośladem, nie chroni nas karoseria, poduszki powietrzne czy inne systemy bezpieczeństwa. W sposób szczególny należy obserwować otoczenie, ponieważ każde zderzenie lub upadek może skończyć się nieprzyjemnymi bądź nawet tragicznymi w skutkach konsekwencjami. Należy też bezwzględnie przestrzegać obowiązujących przepisów ruchu drogowego
– apeluje rzeczniczka lubaczowskiej policji.
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Czyżewska była polską Marilyn Monroe. Dopiero teraz dostała kwiaty na grób
- Co się dzieje z Sylwią Bombą? Drobny szczegół totalnie ją odmienił [ZDJĘCIA]
- Hakiel złożył ukochanej arabską przysięgę miłości! Poznali się 6 miesięcy temu...
- Olbrychski nie przypomina dawnego amanta "Jest jak Kopciuszek po dwunastej w nocy"