Potrafię zorganizować swój czas

- Co zadecydowało o pani zwycięstwie w konkursie?
- Złożyło się na to wiele czynników. Przede wszystkim moja ciężka, pięcioletnia praca podczas studiów i zaangażowanie włożone w działalność na polu naukowym, a także społecznym i charytatywnym. Ponadto cechy charakteru takie jak ambicja, sumienność, systematyczność oraz perfekcja we wszystkim co realizuję. Ważni byli ludzie, z którymi miałam przyjemność pracować, uczelnia, która stwarzała możliwości rozwoju oraz stawiane przede mną nowe wyzwania, których z pasją się podejmowałam.

- W jaki sposób udawało się pani godzić studia (na więcej niż jednym kierunku) z pracą zawodową i wieloma innymi zajęciami? Jaki jest złoty środek na to, żeby na wszystko znaleźć czas w czasach, kiedy cierpimy na jego brak?
- Rzeczywiście były momenty kiedy z powodzeniem godziłam 3 kierunki studiów, pracę zawodową, aktywną działalność na uczelni, współpracę z wieloma firmami i instytucjami, nie zapominając przy tym o rodzinie i przyjaciołach. Mam to szczęście, że świetnie potrafię zorganizować swój czas. Szybko zapamiętuję i szybko się uczę, co pozwoliło mi na efektywne studiowanie. Z łatwością nawiązuję kontakty, dzięki czemu mogłam realizować wiele ciekawych projektów, podejmować współpracę z różnymi osobami i przedsiębiorstwami. Istotna okazała się też umiejętność wykonywania kilku czynności jednocześnie. A zmysł organizacyjny ułatwiał mi planowanie oraz realizację wszystkich zamierzonych działań.

Czy istnieje uniwersalna rada na to, żeby zrealizować wszystkie postawione przed sobą zadania nawet, gdy mamy ich bardzo dużo? Chyba każdy musi znaleźć taki "złoty środek". Postawić priorytet przy najważniejszych celach i sukcesywnie je realizować. Jeśli mamy motywację i jesteśmy świadomi tego, co chcemy osiągnąć, wszystko jest możliwe - również pogodzenie wielu spraw, które wydawałoby się, są niemożliwe do realizacji, nawet gdyby doba była dwa razy dłuższa.
- Jaka jest recepta na mądre studiowanie: takie, aby przyswojona wiedza w nas została i przydała się w przyszłości? Bo chyba wciąż wśród studentów popularną metodą zdobywania wiedzy jest zakuwanie i zapominanie?
- Warto uczyć się tak, aby wiedza nam nie uleciała, a na pewno wszystko, czego się nauczymy zaprocentuje w późniejszym życiu zawodowym. To jest najważniejsza myśl, która powinna towarzyszyć każdemu studentowi. Uczymy się dla siebie, a okres studiów należy wykorzystać w jak najbardziej efektywny sposób. Zawsze warto odnajdywać coś, co nas zafascynuje w danej dziedzinie. Dzięki temu nauka będzie przyjemnością, a nie przykrym obowiązkiem.

- Często studia nam po prostu mijają. Jak dobrze wykorzystać ten okres, żeby zaprocentował w dorosłym życiu (w życiu zawodowym)?
- Z pewnością pomocne okazują się wszelkie organizacje studenckie i koła naukowe, do których warto dołączyć podczas studiów. To właśnie one pomagają odnaleźć osobom niezdecydowanym bądź jeszcze poszukujących swojej drogi życiowej, co ich tak naprawdę interesuje. Dzięki współpracy z jednostkami uczelni, a później i z organizacjami, instytucjami spoza niej, możemy rozwijać swoje umiejętności. Może poczujemy w sobie żyłkę organizatora, talent sportowca, czy predyspozycje do pracy naukowo-badawczej. Samo studiowanie, bez wykorzystywania szans, jakie daje nam uczelnia, to zdecydowanie za mało. Należy pamiętać, że zdobyta podczas studiów wiedza, doświadczenie i specjalistyczne kwalifikacje zaprocentują w naszym życiu zawodowym.
- Czy na niwie przedsiębiorczości i aktywności społecznej, naukowej i zawodowej wciąż prym wiodą panowie? Czy kobiecie trudniej rozwinąć skrzydła?
- Myślę, że czasy, gdy tylko panowie zajmowali najważniejsze stanowiska powoli odchodzą w zapomnienie. Obecnie obserwujemy, iż coraz więcej pań ambitnie dąży do celu i osiąga swoje zamierzenia. Świetnie sprawdzają się w roli menedżerów. Mają zmysł organizatorski, umiejętność radzenia sobie w trudnych sytuacjach oraz podzielność uwagi. Z pasją realizują nawet najbardziej ambitne i skomplikowane zadania. Te i wiele innych istotnych cech wpływają na fakt, że pozycja kobiet na rynku pracy znacząco się umacnia.