Rzeszowska - fragment drogi krajowej do Lublina - jest ulicą wąską, krętą i bardzo ruchliwą. Niewielu kierowców przestrzega obowiązujące tu ograniczenie prędkości do 30 km na godz.
Zagrożone są zwłaszcza posesje usytuowane przy łukach jezdni. Raz po raz rozpędzone samochody taranują płoty, bramy, czasem domy. Ostatnio drewniany budynek przy ul. Rzeszowskiej staranowała ciężarówka z 24 tonami cementu. Na szczęście właściciel domu nie odniósł obrażeń. Jednak, gdy kilka lat temu ciężarówka wpadła na sąsiedni budynek - zginął jeden z trzech domowników.
- Wystąpiłem do komendanta wojewódzkiego policji Proszę o dwie skrzynki na fotoradary dla gminy. Jedna powinna być zainstalowana na ul. Rzeszowskiej, druga w Wólce Niedźwiedzkiej, bo tam jest równie niebezpiecznie - mówi Andrzej Ożóg burmistrz Sokołowa Młp.
Podins. Wiesław Dybaś, rzecznik prasowy Komendanta Wojewódzkiego powiedział nam, że wszystkie skrzynki, które policja miała na stanie, zostały już rozdzielone, a na zakup nowych - przynajmniej w tym roku - brakuje pieniędzy.
Władze gminy wystąpią także do rzeszowskiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad. Chcą, by administrator traktu ułożył na powierzchni jezdni ulicy Rzeszowskiej tzw. pasy spowalniające.
- Wiem jednak, że na pasach samochody będą podskakiwać - hałas musi się zwiększyć - tłumaczy Ożóg.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Nagłe wieści o Janinie i Tadeuszu z "Sanatorium miłości"! Znamy sensacyjne szczegóły
- "Nasz Nowy Dom" czekają spore zmiany! Romanowska nie pomoże już biednym rodzinom
- Tak córka Marty Kaczyńskiej radzi sobie w Korei. Niesamowite, jak się zmieniła [FOTO]
- Prześledziliśmy przemianę włosów Majdana. Było ściernisko, a dziś jest San Francisco