W środowym wypadku w Zahutyniu brały udział: mercedes, honda i volkswagen. Do szpitala został przetransportowany kierowca hondy. Dwie osoby z mercedesa, kobieta i dziecko, zostały opatrzone przez medyków na miejscu zdarzenia.
Droga krajowa nr 84 jest zablokowana. Jak informuje Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad, ruchem kieruje policja. Utrudnienia mogą potrwać do godz. 21.
Aktualizacja, godz. 9:10
- Ze wstępnych ustaleń policjantów wynika, że kierujący volkswagenem, 29-letni mieszkaniec powiatu sanockiego, wyjeżdżając z drogi podporządkowanej, nie ustąpił pierwszeństwa przejazdu, prawidłowo jadącemu kierowcy hondy. W wyniku zderzenia tych pojazdów, honda przemieściła się na przeciwny pas ruchu i uderzyła w prawidłowo jadącego mercedesa - informuje KPP Sanok.
Kierowca hondy oraz pasażerowie mercedesa: kobieta i 2-letnie dziecko, zostali przewiezieni do szpitala. - 22-letni kierujący hondą pozostał w szpitalu z uwagi na poważne obrażenia, pozostałe osoby zostały zwolnione do miejsca zamieszkania - dodają policjanci z Sanoka.
Wszyscy uczestnicy wypadku w Zahutyniu byli trzeźwi.
W sprawie jest prowadzone podstępowanie, które ma na celu ustalenie dokładnych okoliczności zdarzenia.
CZYTAJ RÓWNIEŻ:
![Bardzo poważny wypadek! Ranne cztery osoby [ZDJĘCIA]](https://d-art.ppstatic.pl/kadry/k/r/1/63/65/65f05110da9a7_o_small.jpg)
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Kurdej-Szatan wraca do TVP! To już pewne, szykują dla niej coś specjalnego
- Były ukochany Maryli nieźle się urządził! Jasiński mieszka lepiej niż ona! | ZDJĘCIA
- Prywatne nagranie Sary James wyciska łzy z oczu. Oddała hołd ukochanej babci
- Kaźmierska wróci za kraty? Mecenas Kaszewiak mówi, dlaczego tak się nie stanie
