Powen ma od niedawna nowego trenera. Jest nim Cezary Winkler, asystent poprzedniego szkoleniowca Bogdana Zajączkowskiego. Myślą szkoleniową służy też Mariusz Jurasik, który po nieudanej przygodzie z katarskim klubem także wzmocnił zabrzańską ekipę. Powen po wszystkich zmianach prezentuje się całkiem nieźle, a przekonali się o tym zawodnicy z Kwidzyna (przegrali u siebie 26-34).
- Uwierzyli w coś, co naprawdę jesteśmy w stanie osiągnąć w tym sezonie - mam tu na myśli miejsce w pierwszej piątce ligowej tabeli - powiedział Winkler na łamach oficjalnej klubowej strony. - Nie pamiętam, kiedy ostatni raz w historii udało nam się wygrać w Kwidzynie, nie mówiąc już o zwycięstwie w takich rozmiarach. Przed nami arcyważny mecz ze Stalą. To aktualny brązowy medalista ligi, grający ładną, szybką piłkę - dodał.
Zabrzanie chcą też udowodnić, że wysoka porażka w Mielcu (38-24) była przypadkowa.
- Będzie to nie tylko mecz o 2 punkty - zapowiada Cezary Mogielnicki, obrotowy Powenu.
Zawodnicy Tauronu-Stali mają świadomość rangi meczu.
- Jeśli chcemy się bić o najwyższe miejsce, to każdy mecz jest ważny - tłumaczy Krzysztof Lipka. - A w Zabrzu "Józek" (M. Jurasik od red.) świetnie dopasował się do drużyny, dużo wniósł do zespołu - dodał "Lipa".
Problemem Stali były kontuzje. - Uraz Rafała Glińskiego na szczęście nie jest zbyt poważny i pomoże nam w Zabrzu - tłumaczy Ryszard Skutnik. Przeciwko Powenowi zagra też Mirosław Gudz, który jednak skarży się na bolący bark i w najbliższym czasie będzie musiał poddać się zabiegowi.
Początek meczu w hali Pogoni zaplanowano na 18.30. Mielczanie ruszają w drogę w samo południe.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?