Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Powyrywane krzyże i rozbite nagrobki na cmentarzu w Czeluśnicy

Ewa Wawro
FOT. MAREK DYBAŚ
Wyrwane krzyże, rozbite tablice nagrobne, część z nich złożona na jednym grobowcu. Do tego kwiaty i znicze przeniesione z innych grobów. Policja szuka sprawców.
Wandale zdewastowali cmentarz w Czeluśnicy Wyrwane krzyze, rozbite tablice nagrobne, cześc z nich zlozona na jednym grobowcu. Do tego kwiaty i znicze przeniesione z innych grobów. Policja szuka sprawców.

Wandale zdewastowali cmentarz w Czeluśnicy

Do dewastacji grobów na cmentarzu w Czeluśnicy, gmina Tranowiec, doszło w nocy z 2 na 3 stycznia.

- O zdarzeniu powiadomił policję mieszkaniec wsi Gąsówka - relacjonuje nadkom Zbigniew Mijal, z KPP w Jaśle. - Zgłosił, że grobowiec, w którym pochowana jest jego matka, ktoś w nocy uszkodził.

Zdewastowanych grobowców jest co najmniej 17. Ktoś wyłamał krzyże, rozbił tablice nagrobne. Kilka z nich przeniósł na jeden z grobowców. Z sąsiednich grobów sprawca poznosił tam kwiaty i znicze.

Oględziny prowadzone przez policję utrudniał śnieg, który w nocy przysypał groby i pozacierał ślady.

- Wstępnie straty oszacowano na ok. 9 tys. zł. - mówi mł. asp. Piotr Nosek, p.o. kierownika posterunku w Tarnowcu.

- To, co zrobili ci chuligani trudno nazwać nie używając nieparlamentarnych słów - irytuje się pan Stanisław, na którego rodzinnym grobowcu złożono połamane krzyże.

- To się w głowie nie mieści, jak można dopuścić się takiego czynu - mówi Bogusław Wójcik, wójt gminy Tarnowiec. - Trzeba być człowiekiem bez jakichkolwiek zasad moralnych - dodaje wójt.

Nikt nic nic nie widział?

Wieść o dewastacji cmentarza rozeszła się po wsi szybko. Mówił o tym także podczas niedzielnych mszy w kościele ksiądz proboszcz. Uczulał rodziców by bardziej interesowali się tym, co robią ich pociechy.

Sugestii, że zrobili to młodzi chuligani nie potwierdza na razie policja.

- Dochodzenie trwa - ucina mł. asp. Piotr Nosek

Na zdewastowanym cmentarzu co raz ktoś inny sprawdza stan swoich grobowców.

- Mój jest nienaruszony, ja tylko słyszałem o tym co się stało, to przyszedłem zobaczyć, ale nic więcej nie wiem - mówi ok. 50 letni mężczyzna.

- Myśmy już wczoraj sprawdzili, czy nasz nie jest uszkodzony, ale na szczęście nie - dodaje stojąca kilka metrów dalej przy grobie kobieta.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24