Pożar domu jednorodzinnego i trzech samochodów w Księstwie pod Aleksandrowem Łódzkim. Policja zatrzymała 33-latka
Kot obudził kobietę, a ta innych domowników
Rodzeństwo spało. Nagle jedną z sióstr obudził kot, którego najpewniej zaniepokoiły kłęby dymu. Kobieta wstała i stwierdziła z przerażeniem, że w domu wybuchł pożar. Ogień pojawił się w salonie i pokoju 33-letniego podpalacza. Oba pomieszczenia były zamknięte na klucz. Zapewne dlatego, aby nie można było się do nich dostać i ugasić płomienie.
Siostry z bratem w porę wybiegli z płonącego domu, tak że nic im się nie stało. Na zewnątrz zauważyli, że płoną też ich stojące pod domem auta: opel vectra, honda civic i hyundai i30. Rodzeństwo zaalarmowało strażaków, a ci przystąpili do gaszenia samochodów i domu, w którym paliło się na parterze i na piętrze. Na miejscu zjawili się też policjanci.
CZYTAJ DALEJ NA KOLEJNYM SLAJDZIE>>>