MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Pożar w Leżachowie. Lekarzom nie udało się uratować życia 2-letniej dziewczynki

Łukasz Solski
KP PSP Przeworsk
We Wschodnim Centrum Leczenia Oparzeń i Chirurgii Rekonstrukcyjnej w Łęcznej zmarła 2-letnia dziewczynka, która została ranna podczas pożaru domu w Leżachowie koło Przeworska.

Przypomnijmy. W lutym w jednym z domów w Leżachowie (gm. Sieniawa) w powiecie przeworskim rozległ się wybuch. Z pomocą ruszyli sąsiedzi, w tym 29-letni Kamil Czercowy z Ochotniczej Straży Pożarnej w Leżachowie. Ratował poparzoną 2-letnią dziewczynkę, która znajdowała się na zewnątrz.

Do zdarzenia doszło w czwartek około godz. 22 w Leżachowie w powiecie przeworskim. Według wstępnych informacji, w wybuchu i pożarze, zginął mężczyzna. Ranne jest dziecko. 2-letnia dziewczynka ma liczne poparzenia. Zabrano ją do szpitala. Aktualizacja, piątek godz. 8.38- W momencie, gdy strażacy przyjechali na miejsce, wyposażenie części pomieszczeń domu była wypalona. Strażacy oddymili budynek jednocześnie ewakuując z domu nieprzytomnego 30-latka. Pomimo reanimacji, mężczyźnie nie udało się pomóc - mówi bryg. Marcin Betleja rzecznik prasowy Podkarpackiego Komendanta Wojewódzkiego Państwowej Straży Pożarnej. - Na zewnątrz była poparzona 2-letnia dziewczynka, która została zabrana do szpitala - dodał.W działania ratowniczo-gaśnicze zaangażowane były 4 zastępy strażaków PSP i OSP. Przyczyny pojawienia się ognia nie są znane.

W Leżachowie w powiecie przeworskim był pożar i wybuch. Nie ...

W momencie, gdy strażacy przyjechali na miejsce, wyposażenie części pomieszczeń domu była wypalona. Strażacy oddymili budynek jednocześnie ewakuując z domu nieprzytomnego 30-latka. Pomimo reanimacji, mężczyźnie nie udało się pomóc.

Poparzona 2-letnia dziewczynka trafiła do szpitala. Ofiarą okazał się ojciec małej Amelki. Żona 30-latka w momencie tragedii przebywała w szpitalu. Dzień później urodziła syna.

Na portalu zrzutka.pl strażak ochotnik Kamil Czercowy rozpoczął zbiórkę 30 tys. zł na leczenie dziewczynki. Zebrano blisko 130 tys. zł.

Niestety, Amelka zmarła we Wschodnim Centrum Leczenia Oparzeń i Chirurgii Rekonstrukcyjnej w Łęcznej wskutek ciężkich obrażeń ciała, jakich doznała podczas pożaru.


Zobacz też: Nie żyje 61-letni mieszkaniec Łęgu Tarnowskiego. Zginął w pożarze domu

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24