Na zwęglone zwłoki 57-letniego Stanisława M. natknęli się dzisiaj strażacy w trakcie gaszenia pożaru drewnianego domu. Ogień strawił jego wnętrze i dach. Pożar wybuchł wczoraj ok. godz. 5 rano.
- Objął dwa pomieszczenia i strych. Ratownicy, by dostać się do wnętrza domu, musieli być wyposażeni w aparaty powietrzne. Była nie tylko wysoka temperatura, ale też silne zadymienie - wyjaśnia Roman Poterek, komendant KP PSP w Łańcucie.
W trakcie gaszenia pożaru strażacy natknęli się na zwęglone zwłoki mężczyzny. Leżały na łóżku. Był to Stanisław M., który mieszkał w domu. Jego zwłoki zidentyfikował dopiero popołudniu właściciel budynku, który mieszka w Łańcucie.
- Ten dom był prawdopodobnie bez żadnej instalacji. Na pewno nie było w nim instalacji elektronicznej. Mężczyzna, który w nim mieszkał, oświetlał pomieszczenia świeczkami. Prawdopodobnie były one przyczyną pożaru. Wstępnie bowiem wykluczono podpalenie - wyjaśnił nam Mariusz Stanio, rzecznik łańcuckiej policji.
Pożar gasiły dwa zastępy Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej PSP, OSP Albigowa.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- To on stworzył Dagmarę Kaźmierską. Dziś nie chce się do niej przyznać
- Znamy prawdę o stanie zdrowia Santor. Piosenkarka pokazała się publicznie po operacji
- Ludzie zachwycają się bratową teścia Kondrata. Piszą jej, że ma niezwykłą urodę
- Niewielu wie, że jest wnukiem Wodeckiego. Leo Stubbs już raz próbował sił w rozrywce