Pożegnanie Berga z Legią

Wyjazdowa porażka 0:1 z duńskim Midtjylland skomplikowała Legii drogę do awansu z grupy Ligi Europy. W czwartek przy Łazienkowskiej wicemistrzowie Polski będą chcieli odrobić stracone punkty, grając z teoretycznie najsilniejszą drużyną w stawce - Napoli.

W składzie Włochów nie ma już piłkarza pokroju Diego Maradony, który brylował w Neapolu na przełomie lat 80. i 90. Legionistów mogą postraszyć choćby Gonzalo Higuaín José Callejón i Dries Mertens, a ich ataki będą powstrzymywać Raul Albiol oraz Pepe Reina. Nie dojdzie jednak do pojedynku przyjaciół z reprezentacji Słowacji. Kapitan Napoli Marek Hamsik nie znalazł się w kadrze meczowej, z kolei Ondrej Duda nie wyleczył jeszcze kontuzji.

Czwartkowy mecz może być ostatnim, w którym Legię poprowadzi Henning Berg. Nie jest tajemnicą, że władze klubu są rozczarowane wynikami w lidze i rozmawiają z kilkoma kandydatami na nowego trenera; najpoważniejszym jest Stanisław Czerczesow, niegdyś znakomity bramkarz Spartaka Moskwa i reprezentacji Rosji, później szkoleniowiec m.in. Spartaka, Tereka Grozny, Amkara Perm i Dynama Moskwa.

Dwie godziny przed meczem w Warszawie Lech Poznań zagra na wyjeździe z FC Basel. Drugi raz w tym sezonie - oba zespoły zmierzyły się już w kwalifikacjach do Ligi Mistrzów. Wtedy górą byli Szwajcarzy. Czas więc na rewanż!