Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Praca dla informatyków w Luksemburgu

Bartosz Gubernat
Robert Trojniak projektant stron internetowych: na razie pracuję w kraju i jestem zadowolony z warunków pracy. Muszę jednak przyznać, że perspektywa wysokich zarobków za granicą jest kusząca.
Robert Trojniak projektant stron internetowych: na razie pracuję w kraju i jestem zadowolony z warunków pracy. Muszę jednak przyznać, że perspektywa wysokich zarobków za granicą jest kusząca. FOT. WOJCIECH ZATWARNICKI
Nawet 7 tys. zł zarobią miesięcznie informatycy, którzy wyjadą do pracy do Luksemburga.

Od 1 listopada będziemy tam mogli pracować bez pozwoleń.

Właściciele firm komputerowych nie mają wątpliwości. W ten sposób stracimy kolejnych fachowców. Waldemar Kidacki, na co dzień kieruje rzeszowską agencją kreatywną 4n.pl. Zatrudnia dwóch programistów i jednego grafika komputerowego.
Pielęgniarki i budowlańcy też znajda pracę

- Wcześniej pracowników było ośmiu, ale po otwarciu zagranicznych rynków pracy wyjechali do pracy na zachodzie - mówi W. Kidacki.

- Zdaję sobie sprawę z tego, że niebawem mogę stracić kolejnych. Nic dziwnego, bo tam zarabiają nawet 7 tysięcy złotych miesięcznie. W Rzeszowie i okolicy nikt nie zaoferuje im takich stawek.

W województwie podkarpackim informatyk zaraz po studiach na rękę dostanie ok. od 1500 do 2000 zł. Fachowiec z kilkuletnim stażem dostaje miesięcznie ok. 3000-4000 zł. Na zarobki rzędu 6000 zł może liczyć tylko starszy specjalista w dużej firmie.

To nie koniec odpływu pracowników. 1 listopada swój rynek otwiera Luksemburgu. Najpilniej poszukiwane zawody to oprócz informatyków także pielęgniarki i fachowcy z branży budowlanej.

Bez języka ani rusz

Mimo wysokich, sięgających nawet 7 tysięcy złotych zarobków, urzędnicy z urzędu pracy przestrzegają przed huraoptymizmem. Jadąc do Luksemburga trzeba dobrze posługiwać się niemieckim lub francuskim. Nie bez znaczenia będą też jedne z najwyższych w Europie koszty życia.

- Dlatego przypuszczam, że przynajmniej na razie Polacy chętniej będą jeździć do Anglii czy Irlandii. Wszystko zależy jednak od zarobków. Jeżeli pracodawcy z Luksemburga będą konkurencyjni w stosunku do brytyjskich, i tu z czasem osiedli się wielu Polaków - przewiduje Jacek Posłuszny, dyrektor Wojewódzkiego Urzędu Pracy w Rzeszowie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24