Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Praca dla studentów w branży motoryzacyjnej. Płacą do 12 zł za godzinę

Małgorzata Motor
Studenci zaczynają od szeregowego pracownika, ale nie brakuje przypadków, kiedy awansują nawet na kierownika.
Studenci zaczynają od szeregowego pracownika, ale nie brakuje przypadków, kiedy awansują nawet na kierownika. Archiwum Exact Systems
Z rankingu najbardziej atrakcyjnych pracodawców wynika, że ludzie znów chcą pracować w branży motoryzacyjnej. Szczególnie studenci. Można zarobić nawet do 12 zł za godzinę.

Wg World's Most Attractive Employers Index branża motoryzacyjna znów znajduje się w ścisłej czołówce najbardziej atrakcyjnych pracodawców.

- Aż 7 producentów aut, m.in. Volkswagen, BMW i Toyota, znalazło się w pierwszej pięćdziesiątce naszego rankingu. O takim wyborze na pewno decydują mocne marki tych firm, a także możliwość pracy przy innowacyjnych produktach, co gwarantuje młodym osobom stałe podnoszenie kwalifikacji oraz rozwój w międzynarodowym środowisku - mówi Sebastian Dyla z Universum.

Dane te potwierdzają przedstawiciele Exact Systems, firmy, która zajmuje się sortowaniem, selekcją, kontrolą i naprawą części motoryzacyjnych.

Młodzi garną się do pracy

- W Exact Systems studenci stanowią 75 proc. wszystkich pracowników pracujących u nas na zlecenie. Tak duży udział młodych osób z indeksem wynika z tego, że posiadają predyspozycje wymagane do pracy w koncernach motoryzacyjnych. Nie tylko interesują się motoryzacją, ale też preferują elastyczny czas pracy - mówi Paweł Gos, prezes zarządu Exact Systems.

Studenci uczelni podkarpackich mogą liczyć na atrakcyjne wynagrodzenie - od 7 do 12 zł netto za godzinę oraz możliwość szybkiego awansu. A zakłady motoryzacyjne w Rzeszowie i okolicach chętnie współpracują ze studentami. W Rzeszowie jest zakład Teknia i BorgWarner. Z kolei w Sandomierzu Pilkington.

Godziny pracy dostosowane do studiów

- Co najważniejsze, godziny i wymiar czasu pracy są dostosowywane do naszych możliwości. Dzięki temu mamy możliwość pogodzenia zajęć na uczelni z pracą i nie musimy rezygnować ze studenckiego życia - podkreśla młodzież.

A praca w zakładzie motoryzacyjnym bardzo często jest też pierwszym szczeblem drabiny w karierze zawodowej studenta

To istotne, bo sam dyplom uczelni wyższej nie stanowi przepustki na rynek pracy. Dla pracodawcy coraz ważniejsze jest doświadczenie, najcenniejsze zaś - to kierunkowe.

Z danych GUS wynika, że absolwentom studiów wyższych niełatwo jest znaleźć pracę. Szukają jej średnio ok. 10 miesięcy. Znalezienie zatrudnienia jest jeszcze trudniejsze, gdy po zakończeniu studiów absolwent nie może wpisać żadnego doświadczenia do swojego CV.

- Dlatego na rynku pracy łatwiej radzą sobie te osoby, które w trakcie nauki zdecydowały się na rozpoczęcie swojej zawodowej kariery. Warto podkreślić, że łączenie pracy z nauką przestało być domeną studentów studiów zaocznych. Także studenci dzienni próbują znaleźć dodatkowe źródło utrzymania, a my im to ułatwiamy, oferując elastyczne godziny pracy - zwraca uwagę Sylwia Maj.

Można zostać nawet kierownikiem

Najczęściej studenci zaczynają od kontrolera jakości części motoryzacyjnych. Dzięki temu mają szansę na aktywizację zawodową i zdobycie konkretnych umiejętności. A dodatkowo - możliwość zaprezentowania się potencjalnemu pracodawcy.

- Bardzo często nasi pracownicy po ukończeniu studiów otrzymują propozycję pracy bezpośrednio od zakładu, w którym przez naszą firmę realizowali zlecenia. Na przykład nasi kontrolerzy zajmują obecnie w działach jakości stanowiska inżynierskie oraz kierownicze - podkreśla Jacek Opala z Exact Systems.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24