Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pracownicy „przychodni kolejowej” w Przemyślu boją się zwolnień

Norbert Ziętal
Dla kogo zostanie nasz budynek, bo to na niego są zakusy. Dążycie do tego, aby w tym budynku ktoś sobie interesy rozkręcał - twierdzi Zofia Dmuchała, przew. ZZPiP w OLK SP ZOZ w Przemyślu.
Dla kogo zostanie nasz budynek, bo to na niego są zakusy. Dążycie do tego, aby w tym budynku ktoś sobie interesy rozkręcał - twierdzi Zofia Dmuchała, przew. ZZPiP w OLK SP ZOZ w Przemyślu. Norbert Ziętal
Marszałek podkarpacki przedstawił koncepcję reformy przemyskiej służby zdrowia. Zakłada, że w finale z trzech jednostek powstanie jest duży szpital wojewódzki.

- Nie trafiają do nas argumenty przedstawione w sprawie połączenia naszego zakładu ze szpitalem miejskim. Wszystko jest w sferze wirtualnej. A może..., a gdyby..., jak będą zyski... A jak będzie, to się okaże w praktyce. Przemyśl jest miastem małym Zostało u nas zlikwidowane wszystko, co się dało, a wraz z tym miejsca pracy. My nie jesteśmy jednostką, która ma jakieś niebotyczne zyski, ale ma. Zakusy na naszą poradnię są już od 2013 r. - mówi Zofia Dmuchała, przewodnicząca Związku Zawodowego Pielęgniarek i Położonych Obwodu Lecznictwa Kolejowego SP ZOZ w Przemyślu, popularnej „przychodni kolejowej”.

Jej słowa skierowane były do marszałka podkarpackiego Władysława Ortyla, który przewodniczył wczorajszemu spotkaniu podkarpackich i przemyskich władz samorządowych z przedstawicielami związków zawodowych i rad społecznych placówek służby zdrowia w Przemyślu.

Przedstawiono na nim najnowszą koncepcję reformy tych jednostek. Według niej, w pierwszym etapie przychodnia kolejowa przy ul. Sportowej miałaby zostać połączona ze Szpitalem Miejskim przy ul. Słowackiego. Efektem połączenia kolejówki ze szpitalem miejskim byłby nowy twór Szpital Wojewódzki nr 2, podległy marszałkowi. Docelowo, za kilka lat, ten szpital byłby połączony z obecnym Wojewódzkim Szpitalem przy ul. Monte Cassino. Wtedy powstałby jeden duży szpital.

Po co takie działania? Aby zracjonalizować koszty i stać się znaczniejszym partnerem na rynku zdrowia.

Podczas wczorajszego spotkania dyr. Wojewódzkiego Szpitala w Przemyślu Piotr Ciompa, który równocześnie jest pełnomocnikiem ds. połączenia w Szpitalu Miejskim, wyliczał potencjalne korzyści takich działań.

- W tej analizie nie ma szczegółowo podane ile osób z OLK straci pracę - twierdzą pracownicy „kolejówki”.

- Jeżeli coś pozytywnego się zrobi teraz, to w kolejnych latach będzie to przynosiło pozytywne efekty. Nie możemy myśleć, że najprostszą metodą restrukturyzacji OLK i szpitala miejskiego są zwolnienia. Bo to jest prymitywna metoda i my jej nie proponujemy. Jedynie w obszarze tzw. szarego personelu, czyli administracji, mogą wystąpić przerosty zatrudnienia- twierdzi Ortyl.

Przemyskie zdrowie Zatrudnienie
W Wojewódzkim Szpitalu na etatach i kontraktach pracuje 1265,3 osób. W Szpitalu Miejskim 508,2 osób, natomiast w OLK 109,1 osób. Dane po przecinkach wynikają z podliczenia niepełnych etatów.

Finanse
- zadłużenia długoterminowe i wymagalne:
Wojewódzki Szpital: 53,1 mln zł
Miejski Szpital: 0 zł
OLK: 0 zł
- wynik netto skorygowany o amortyzację, za I półrocze 2015
Wojewódzki Szpital: - 5,1 mln zł
Miejski Szpital : - 1 mln zł
OLK: + 196 tys. zł

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Rewolucyjne zmiany w wynagrodzeniach milionów Polaków

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24