Praktycznie bez pieniędzy

Prof. Sylwester Czopek, członek Rady ds. Muzeów przy ministrze kultury, zarazem dyrektor Muzeum Okręgowego w Rzeszowie twierdzi, że fundusz płac w muzeach państwowych wzrósł o 80 - 90 proc. Są to pieniądze, które pochodzą z zysków jakie dają gry losowe. - Muzea samorządowe nie dostały ani grosza - podkreśla i dodaje, że w podległej mu istytucji płaca kustosza wynosi średnio 1700 zł brutto.
Gorzej jest w innych muzeach, gdzie średnie płace kustoszy o nawet 20 letnim stażu wahają się od 1200 zł (Muzeum Narodowe Ziemi Przemyskiej) do 1550 - 1600 zł (Muzeum w Jarosławiu, Muzeum Historyczne w Sanoku). Podwyżek nie było od lat i nie będzie w 2004 r. - To są pensje cztery razy niższe niż w muzeach państwowych - mówi dyr. Wiesław Banach z Sanoka.

Kulturę utrzymujemy z naszych podatków. Ale rząd gospodaruje naszymi pieniędzmi tak, by pogłębić przepaść między Polską A i Polską C. Jak to się stało, że nasi parlamentarzyści dotąd tego nie dostrzegli ?

W naszym regionie nie mamy ani jednego takiego muzeum. Budżety muzeów samorządowych wystarczają (albo i nie) na utrzymanie budynków i płace. Na działalność merytoryczną najczęściej nie ma pieniędzy. Od sponsorów można wyżebrać 300 zł (Jarosław) lub 500 zł (Przemyśl). Niekiedy sponsoring to bezpłatny transport wystawy.
[obrazek3] Sanok ma znaną i cenioną w Europie kolekcję ikon, ale muzeum nie ma pieniędzy by je należycie eksponować (fot. KRYSTYNA BARANOWSKA) Tymczasem przemyskie Muzeum czeka już w lutym przeprowadzka do dwóch odnowionych kamieniczek. Problem w tym, że nie będzie pieniędzy nawet na ich ogrzanie. Dalej brakuje pieniędzy na budowę nowej siedziby. Tymczasem za rok Muzeum musi wyprowadzić się z zajmowanego obecnie gmachu. W Sanoku budżet Muzeum Historycznego wynosi 400 tys. zł., a potrzeby sięgają 800 tys. zł. W 2003r. wstrzymano odnawianie zamku, zabrakło 4 mln zł. Ponieważ w jarosławskim Muzeum niczego się nie remontuje władze powiatowe zapytały dyrektora na czym by tu jeszcze zaoszczędzić: - Dostały odpowiedź, że już na niczym - mówi dyr. Jarosław Orłowski.
Prof. Jan Burek, członek Zarządu Województwa zapewnia, że budżet kultury pozostanie na poziomie z 200r. Znajdą się pieniądze na remonty i inwestycje. Władze starają się by Muzeum - Zamek w Łańcucie współfinansowało ministerstwo kultury, co ma przynieść dodatkowe 3 mln zł. - Nie ma szansy, by któreś z muzeów regionu zyskało status narodowego - podkreśla.