Prawdziwe historie ocalałych kobiet, które są bohaterkami filmu „Jedno życie”! Te wspomnienia łamią serce

Materiał informacyjny Monolith Films
Bohaterem „Jednego życia” jest sir Nicholas Winton (w tej roli Anthony Hopkins). Ten cichy bohater organizował transporty kolejowe z Czechosłowacji do Wielkiej Brytanii tuż przed wybuchem II wojny światowej. Dzięki jego pomysłowości i bohaterskiej postawie aż 669 dzieci uniknęło tragedii i zyskało szansę na nowe, szczęśliwe życie.

Z okazji obchodów 81. rocznicy wybuchu powstania w getcie warszawskim, które miało miejsce 19 kwietnia 1943 roku, oddajemy głos trójce z 669 ocalałych.

Lia, Milena i Renate są dziś starszymi kobietami. W filmie, który załączamy do informacji prasowej, opowiadają, jak dzięki Wintonowi, udało im się wydostać z Czechosłowacji tuż przed wybuchem wojny.

Wszystkie były wtedy małymi dziewczynkami: miały po kilka lat. Jednak moment, kiedy wsiadały do pociągu bez rodziców i musiały samotnie odbyć długą drogę do Anglii, a potem poznać obcych ludzi, którzy zostali ich zastępczymi rodzicami, pamiętają doskonale.

Lia:

– Pochodzę z Kraju Sudetów. Po ataku Niemców wraz z matką wyruszyłyśmy z Cieplic, z czeskiej granicy, do Pragi. Bardzo kochałam rodziców. W każdy weekend wychodziłam gdzieś z ojcem. Matka miała sklep pasmanteryjny.

– W dniu wyjazdu miałam wtedy osiem lat i wiedziałam tylko, że wyprowadzka była konieczna. Pamiętam, że udaliśmy się z rodzicami na dworzec. To był główny dworzec w Pradze. Kręciły się tam setki rodziców z dziećmi. Płacz i poczucie smutku dominowały. Wtedy widziałam rodziców ostatni raz. W Harwich wsiedliśmy do pociągu, który jechał do Liverpoolu. Na dworcu miała mnie odebrać pewna chrześcijanka z wyspy Anglesey. Wtedy już bardzo tęskniłam za domem.

– W domu rodziny zastępczej na stole leżał sobie kot o imieniu Tygrys. Pomyślałam, że skoro mają kota, to wszystko będzie dobrze. Wzięłam ze sobą podręcznik do hebrajskiego i podręcznik do czeskiej gramatyki.

Czy miałyście kontakt z rodzicami?

– Przez pewien czas przez Czerwony Krzyż, aż kontakt się urwał. Moi rodzice zmarli w 1942 roku. Powiedziała: „Mów mi Myszko. Podczas pierwszej wojny byłam opiekunką i tak mnie dzieci nazywały”. Zorganizowano wyprawę, na podobieństwo tej, gdy Kindertransport trafił do Wielkiej Brytanii.

Film o Wintonie?

– Wspaniały pomysł. To naprawdę cudowna opowieść. Nawet dzisiaj wiele osób nie ma pojęcia o Holokauście. Staramy się w taki czy inny sposób pomagać innym.

Milena:

– Urodziłam się w Pradze już dawno temu. Miałam normalne, szczęśliwe dzieciństwo. Rodzice chodzili do opery. Chyba stąd wzięła się moja miłość do muzyki. Mieszkałam tuż pod Zamkiem Praskim.

– Miałam dziewięć lat, a moja młodsza siostra trzy i pół. Nie mamy pojęcia, na jakiej zasadzie zostałyśmy wybrane. Biuro Spraw Zagranicznych powiedziało: „dość”, bo 10,000 dzieci przybyło z Niemiec i Austrii. 15 lipca, 1939 roku. Tutaj widzimy listy od różnych ludzi, którzy chcieli przyjmować te dzieci.

– To jest etykieta z moimi danymi, którą założono mi wtedy na szyję. Fleischmann, Milena. I numer: 641. Już nie spotkałam dziadków (…) Miałyśmy ze sobą walizę z ubraniami.

Czy miałaś kontakt z rodzicami?

– Ojciec uciekł przed nami. Mama była lekarką. Udało jej się uciec przez Norwegię. Gdy dotarliśmy do Londynu, odebrał nas pan, który nazywał się Roland Radcliffe. W końcu zaczęliśmy ich nazywać mamą i tatą. Przeskoczmy do 1988 roku. Dzwoni telefon. Głos w słuchawce mówi, „Tu Esther Rantzen”. Powiedziała, że ma w ręku notatnik, który pochodzi od Nicholasa Wintona. Chciała zwabić go do studia. Gdy go znaleźliśmy, zaczęliśmy do niego dzwonić i go odwiedzać.

Film o Wintonie?

– To już był czas, żeby ktoś nakręcił o nim film. Świadomość, że ma go zagrać Anthony Hopkins, to wisienka na torcie. Czas nieubłaganie idzie do przodu i niebawem zabraknie świadków, którzy mogliby potwierdzić to, co się wydarzyło. Nie uczymy się na błędach i historia się powtarza. Mam nadzieję, że wspomną człowieka, który uratował 669 dzieci.

Renate:

– Mieszkałam tuż pod Zamkiem Praskim. Chodziliśmy więc do parku na spacery. Załapałam się na ostatni pociąg Nicholasa Wintona z Pragi, który wyruszył 30 czerwca 1939 roku.

– Tydzień po dotarciu do Anglii skończyłam sześć lat. Wydaje mi się, że ma to związek ze szpitalem i naszą lekarką. Na stację mógł wejść tylko jeden z rodziców. Jedna z pań praktycznie wrzuciła noworodka do pociągu. Miałam ospę i czterdziestostopniową gorączkę. Przyjaciółka rodziny była lekarką. Powiedziała mojej matce, że jeśli nie wsiądę do pociągu, to zostanę. Miała słuszność. Następny, pociąg Sir Wintona wyznaczony na wrzesień nie wyjechał.

– Dotarliśmy do Hoek van Holland, gdzie przedostaliśmy się na prom. Nie zabrałam żadnych zabawek. Wzięłam tylko to, co konieczne. Mój opiekun z rodziny zastępczej potwierdził listownie, że dojechałam.

– Ostatnią informację od matki otrzymałam przez Czerwony Krzyż w 1942 roku w moje urodziny. Została wysłana z obozu koncentracyjnego, dwa lata przed jej śmiercią. Znałam ludzi, którzy mieli się mną zająć. Po wojnie mnie adoptowali.

Zapraszamy do kina na „Jedno życie”!

O FILMIE:

Jest rok 1938, gdy młody Brytyjczyk Nicholas Winton podczas wizyty w Pradze odkrywa, że tysiące rodzin zbiegłych przed hitlerowcami z Niemiec i Austrii, żyją tu w dramatycznych warunkach, często bez dachu nad głową i żywności. Niemiecka inwazja na Czechosłowację jest kwestią najbliższych tygodni, a wtedy los uchodźców będzie już przesądzony. Nicholas postanawia zrobić wszystko, co w jego mocy by ocalić jak najwięcej potrzebujących.

Wraz z grupą współpracowników organizuje transporty dzieci, które podążają z Pragi do Anglii w poszukiwaniu bezpiecznego schronienia. Jak wiele istnień uda się ocalić zanim granice zostaną zamknięte? Po 50 latach Nicholas wciąż wraca wspomnieniami do tamtych dni, zadając sobie pytania o los ocalonych i obwiniając się za to, że nie udało mu się ocalić wszystkich. Tymczasem niespodziewanie los dopisze poruszający epilog do tej historii.

W filmie „Jedno życie” zobaczymy, m. in.: Anthony Hopkins („Ojciec” - OSCAR, „Milczenie owiec” – OSCAR, „Okruchy dnia”, „Nixon”, „Thor: Ragnarok”, „Hitchcock”, „Joe Black”, „Picasso – twórca i niszczyciel”), Helena Bonham Carter („Jak zostać królem”, „Podziemny krąg”, „Alicja w Krainie Czarów”, „Harry Potter i Insygnia Śmierci”, „The Crown” – serial), Jonathan Pryce („Dwóch papieży”, „Carrington”, „The Crown” - serial”, „Ronin”, „Kulawe konie” – serial, „Piraci z Karaibów: Skrzynia umarlaka”), Johnny Flynn („Wykopaliska”, „Emma”, „Nędznicy”, „Geniusz”), Lena Olin („Czekolada”, „Nieznośna lekkość bytu”, „Lektor”, „Dziewiąte wrota”).

„Jedno życie” wyreżyserował James Hawes („Czarne lustro” – serial, „Kulawe konie” – serial).
„Jedno życie” wchodzi do polskich kin już 31 maja. Dystrybucja w Polsce: Monolith Films.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo

Materiał oryginalny: Prawdziwe historie ocalałych kobiet, które są bohaterkami filmu „Jedno życie”! Te wspomnienia łamią serce - Portal i.pl

Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24