Premiera w kinie Helios w Rzeszowie: "Istota" Vincenzo Natalego

Natalemu udaje się wygrywać efekt najpierw obrzydzenia nową, nieukształtowaną materią, potem jej fascynacją. (fot. Kino Świat)Były pianista z głośnego filmu Polańskiego i aktorka Saraha Polley odgrywają duet małżeńsko - zawodowy pracujący w korporacji nad powołaniem do życia nowego gatunku zwierząt. Ona uważa, że dla potrzeb nauki trzeba przekraczać granice. Jest zdeterminowana, by stworzyć nową istota z elementem ludzkiego DNA.

Księga cytatów

"Istotę" można potraktować jako księgę cytatów z wielu znanych filmów o monstrach. Natali nawiązuje do dr. Frankenstaina, Golema, znajduje też miejsce dla odniesień do ET, serii "Gatunek", filmów Davida Cronenberga i Andrew Niccola, czy "Dziecka Rosemary" Polańskiego.

Od mitu do inżynierii genetycznej

"Istota", Kanada, Francja, USA, 2009, 104 min, Kino Helios w Rzeszowie.

Ale w tym przypadku nie chodzi o erudycję, czy zwykłą krzyżówkę znanych tematów, ale o pokazanie ścieżki rozwoju idei sztucznego człowieka od mitu do inżynierii genetycznej. Osobną ścieżkę przechodzi też wyhodowana przez parę biotechnologów istota - od nieukształtowanego, zdeformowanego osobnika po przyciągającego dorosłego. Natalemu udaje się wygrywać efekt najpierw obrzydzenia nową, nieukształtowaną materią, potem jej fascynacją. Pokazuje, jak symulacja komputerowa obleka się w ciało.

Nie sposób zbagatelizować tego thrillera. Traktuje on o tym, jak ludzie nadają tożsamość nawet najbardziej absurdalnym ideom, przekraczając niedozwolone granice. Zagadkowa jest postać kobiecej Dr Frakenstein obdarzonej pędem do kreacji nowych dzieł. Saraha Polley doskonale wywiązuje się z roli kobiety rekompensującej swój instynkt macierzyński na polu nauki.