Takiego kryzysu nie było od lat. Polscy skoczkowie od początku sezonu spisują się słabo i znalazło to potwierdzenie w Engelbergu, czyli na skoczni, którą biało-czerwoni najbardziej lubią.
W niedzielnym konkursie do drugiej serii awansowało tylko trzech z nich, ale najlepszy, Kamil Stoch, który znalazł się w finale tylko dzięki dyskwalifikacji Andersa Fannemela, zajął dopiero 26 miejsce. Klemens Murańka był 28, a Maciej Kot 30.
Konkurs wygrał Peter Prevc, który ustanowił rekord skoczni wynikiem 142 metrów i kolejnego skoczka, Michaela Hayboecka, pokonał o blisko 20 punktów. Na podium towarzyszył im Norweg Kenneth Gangnes.
W klasyfikacji generalnej Pucharu Świata prowadzi Prevc, dla którego był to trzeci triumf z rzędu. Słoweniec nad drugim w zestawieniu Niemcem Severinem Freundem ma aż 165 punktów przewagi. Stoch jest 19., do trzeciego miejsca traci 278 pkt.
Teraz przed skoczkami Turniej Czterech Skoczni. Zawody rozpoczną się28 grudnia od kwalifikacji w Oberstdorfie. Koszmarna forma Polaków sprawiła, że kwota startowa dla naszego kraju spadła z siedmiu do pięciu skoczków na każde zawody PŚ.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Skrzynecka przesadza z retuszem? Tak wymalowała się na wycieczkę. Jak w tym chodzić?
- Taka jest Roxie za kulisami "TzG". Prawda o jej zachowaniu wyszła na jaw [WIDEO]
- Jakie wykształcenie ma Jolanta Kwaśniewska? Będziecie zaskoczeni!
- Tak dziś wygląda Małgorzata Maier z "Big Brothera". Uwierzycie, że ma 57 lat?!