Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Prezydent Ferenc znowu grozi palcem Orlenowi

Bartosz Gubernat
Tadeusz Ferenc ostro krytykuje politykę cenową Orlenu.
Tadeusz Ferenc ostro krytykuje politykę cenową Orlenu. Archiwum
- Nasze ceny są niskie i wyważone - pisze w liście do prezydenta Tadeusza Ferenca koncern naftowy Orlen. - Nie prawda. Gracie utartymi sloganami, a cierpią na tym kierowcy - odpowiada Ferenc. I śle do Orlenu kolejne pismo.

Pierwszy list z rzeszowskiego ratusza wyszedł do Orlenu w styczniu. Tadeusz Ferenc zarzucił w nim największemu producentowi paliw w kraju, że wykorzystuje pozycję monopolisty na rynku i sztucznie zawyża ceny.

W odpowiedzi Orlen poinformował, że zarzuty są bezpodstawne, a ceny na jego stacjach wyważone i odzwierciedlające sytuację na światowych rynkach. Orlen informuje również, że ceny paliw w Polsce są jednymi z najniższych w Europie. I właśnie to ostatnie stwierdzenie rozsierdziło prezydenta, który wysłał właśnie kolejne pismo do Orlenu.

- Owszem, paliwa mamy tańsze niż w zachodniej Europie, ale i zarobki są u nas jedne z najniższych. Ze względu na koszty utrzymania samochód staje się niedostępny dla przeciętnego Polaka, a to właśnie koncerny powinny zadbać o to, aby tak nie było - pisze Orlenowi prezydent.

Tadeusz Ferenc zarzuca firmie także operowanie utartymi sloganami, które mają jego zdaniem zatrzeć w społecznej świadomości błędną politykę cenową koncernu. Co na to Orlen?

- Odpowiedzi z koncernu jeszcze nie mamy. Spodziewamy się jej w ciągu kilkunastu dni. Sprawy na pewno nie odpuścimy, po Orlen znowu notuje rekordowe zyski, a więc może sobie pozwolić na obniżki. Zwłaszcza, że jest spółką z udziałem Skarbu Państwa - przekonuje Radomir Stasicki, miejski rzecznik konsumentów w Rzeszowie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24