Prezydent Komorowski dostał zdjęcia i ikonę od mieszkańców Cisnej

Każdy ruch stłoczonych w niewielkiej sali mieszkańców bacznie obserwowali funkcjonariusze Biura Ochrony Rządu. Ludzie podzielili się z głową państwa obawami dotyczącymi prywatyzacji lasów oraz programu "Natura 2000", z którego wynikają ograniczenia w zakresie polityki przestrzennej i budownictwa.
Komorowski dziękował za poparcie, jakie uzyskał w wyborach prezydenckich w gminie Cisna (wygrał tu z Jarosławem Kaczyńskim). Zachęcał do udziału w zbliżających się wyborach samorządowych.
Zebrani dowiedzieli się, że wkrótce zostanie utworzona strona internetowa, na której będzie można kierować pytania do prezydenta RP. Na te najistotniejsze ma osobiście odpowiadać głowa państwa.
Wizyta Komorowskiego była szczególnym powodem do dumy dla wójta gminy Cisna Renaty Szczepańskiej. Gospodarz gminy, działaczka Platformy Obywatelskiej nie szczędziła ciepłych słów pod adresem prezydenta. Dostał on w prezencie dwie fotografie ("Widok Połoniny Wetlińskiej" i "Wilk w zimie"), a także ikonę "napisaną" przez bieszczadzkiego artystę. Wystąpił zespół ludowy "Łopienka".
Po wyjściu z Gminnego Ośrodka Kultury prezydent chętnie pozował do fotografii, m.in. w towarzystwie ciśniańskich dzieci. Po chwili prezydencka kolumna wyruszyła w drogę. Nieoficjalnie udało nam się ustalić, że prezydent nie wykluczał, że odwiedzi jeszcze Pastwiska w Beskidzie Niskim (okolice Rymanowa).