Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Proces 17-letniej Marii M., która zabiła swoją babcię, ruszył przed Sądem Okręgowym w Piotrkowie

kw
Przed Sądem Okręgowym w Piotrkowie ruszył proces 17-letniej Marii M., która zabiła swoją babcię. Sąd wyłączył jawność.
Przed Sądem Okręgowym w Piotrkowie ruszył proces 17-letniej Marii M., która zabiła swoją babcię. Sąd wyłączył jawność. Dariusz Śmigielski
Proces 17-letniej Marii M., która zabiła swoją 75-letnią babcię, ruszył w poniedziałek, 25.10.2021, przed Sądem Okręgowym w Piotrkowie. Nastolatka odpowiada jak dorosła, grozi jej nawet dożywocie. Ze względu na rodzinny charakter sprawy, sąd zdecydował o wyłączeniu jawności - proces odbywa się za zamkniętymi drzwiami.

Proces 17-letniej Marii M., która zabiła swoją babcię, ruszył przed Sądem Okręgowym w Piotrkowie, 25.10.2021. Za zamkniętymi drzwiami

W poniedziałek, 25 października, przed Sądem Okręgowym w Piotrkowie ruszył proces 17-letniej Marii M., która w marcu tego roku zabiła swoją 75-letnią babcię. Nastolatka, która za swój czyn odpowiada jak dorosła, została oskarżono o to, że "działając w zamiarze bezpośrednim pozbawiła życia swoją babcię Irenę S., w ten sposób, że najpierw ją dusiła, a następnie jeden raz ugodziła nożem w okolice brzucha, powodując śmierć Ireny S., tj. o czyn z art. 148 § 1 k.k.

Ze względu na charakter sprawy, oraz na wniosek obu stron, sąd, któremu przewodniczy SSO Magdalena Zapała-Nowak, wyłączył jawność.

- Podczas dzisiejszej rozprawy sąd przesłuchał czworo świadków, koleni będą przesłuchani podczas następnego posiedzenia - mówi SSO Agnieszka Leżańska, rzecznik Sądu Okręgowego w Piotrkowie.

Do zabójstwa, i jednocześnie ogromnej rodzinnej tragedii, doszło 11 marca 2021 roku w Piotrkowie, na os. Wierzeje. W domu były tylko 17-latka i 75-letnia Irena S. Kobieta, jak ustaliła prokuratura, była schorowaną osobą, choć chodzącą, ale cierpiała na demencję i wymagała pomocy przy ubieraniu się, jedzeniu czy podawaniu leków.

Jak ustaliła prokuratura, motywem zabójstwa była m. in. obciążająca nastolatkę opieka nad babcią, a także zamknięcie w domu, związane z pandemią i nauką zdalną. Z toku śledztwa wynika, że 17-letnia Maria planowała swój czyn, a wszystko opisywała w swoim pamiętniku.

Jak wynika z ustaleń śledczych, w dniu tragedii, dziewczyna najpierw zaczęła dusić babcię, a potem zadała jej jeden cios nożem w okolice pępka. 75-latka zmarła w wyniku odniesionych ran.

Wtedy nastolatka uciekła w stronę lasu, ale o swoim czynie powiadomiła przyjaciółkę. Ta z kolei policję i pogotowie. Wkrótce potem Maria M. została zatrzymana.

Dzień po zbrodni, 12 marca 2021 w godzinach popołudniowych Prokuratura Rejonowa w Piotrkowie przedstawiła 17-latce zarzut zabójstwa.

17-latka została tymczasowo aresztowana, a później skierowana na obserwację psychiatryczną na Oddział Obserwacji Sądowo-Psychiatrycznej Szpitala Zakładu Karnego nr 2 w Łodzi. Biegli uznali, że Maria M. w momencie zabójstwa była poczytalna.

Z końcem sierpnia prokuratura zamknęła śledztwo i skierowała do Sądu Okręgowego w Piotrkowie akt oskarżenia. Marii M. grozi kara pozbawienia wolności na czas nie krótszy od lat 8, kara 25 lat więzienia albo kara dożywotniego pozbawienia wolności.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wskaźnik Bogactwa Narodów, wiemy gdzie jest Polska

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24