Proces, w którym Piotr O. zasiada na ławie oskarżonych w Sądzie Okręgowym w Krośnie, dotyczy zdarzenia z 14 marca. Dyżurny krośnieńskiej komendy został zaalarmowany o awanturze z użyciem noża w Iwoniczu. Ze zgłoszenia wynikało, że 25-letni Sławomir Ś. i 61-letni Marian W. zostali zaatakowani w swoim domu przez znajomego.
Gdy policjanci przyjechali na miejsce, okazało się, że rzeczywiście obaj mężczyźni są ranni. Młodszy miał rany cięte w okolicy szyi i obojczyka. Starszy - obrażenia na szyi, twarzy i dłoniach. Były na tyle groźne, że 61-latek trafił do szpitala.
W mieszkaniu był jeszcze jeden mężczyzna, Piotr O. Został zatrzymany, policjanci znaleźli przy nim składany noż, który był cały we krwi.
25-latek powiedział policjantom, że Piotr O. przyjechał do nich, pili alkohol. W pewnej chwili gość stał się agresywny. Uderzył go w twarz, przystawił mu ostrze noża do gardła, grożąc, że go zabije. Miał także poranić Mariana W.
Cała trójka biesiadników była pijana. Najbardziej Piotr O. (2,5 promila). Niespełna 2 promile miał Marian W. a Sławomir Ś. - 1,2 promila.
W sądzie 54-latek złożył krótkie wyjaśnienia. Nie przyznał się do winy. Zaprzeczył, by używał noża. Jak wyjaśniał doszło do awantury, ale szczegółów nie pamięta.
Opinia wydana przez biegłych nie kwestionuje poczytalności Piotra O. Jednak on sam zwrócił się do sądu z wnioskiem o skierowanie go na dłuższą obserwację psychiatryczną w warunkach szpitalnych i przez inny zespół biegłych, pod kątem tego, czy w chwili popełnienia czynu miał zniesioną poczytalność. Przedstawił przemawiające za tym argumenty, związane ze stanem jego zdrowia.
Jak się okazało, Piotr O. był już 17 razy karany, w jednym z wyroków z lat 90. była mowa o ograniczonej zdolności kierowania postępowaniem i rozpoznania znaczenia czynu.
Sąd przed rozpatrzeniem wniosku oskarżonego chce przesłuchać biegłych, którzy wydali opinię. Odbędzie się to na kolejnej rozprawie.
Na rozprawie 27 sierpnia było zaplanowane przesłuchanie pokrzywdzonych - Mariana W. i Sławomira Ś. Jednak żaden z nich się nie zgłosił. Policjanci zastali w domu tylko Sławomira Ś. Przywieźli go do sądu, ale okazało się, że 25-latek od poprzedniego dnia nie wytrzeźwiał. Badanie wykazało, że ma 1,25 promila alkoholu. W tym stanie nie mógł zeznawać.
Sąd zdecydował, że na kolejną rozprawę pokrzywdzonych doprowadzi policja.
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Kaźmierska wróci za kraty? Mecenas Kaszewiak mówi, dlaczego tak się nie stanie
- Czyżewska była polską Marilyn Monroe. Dopiero teraz dostała kwiaty na grób
- Co się dzieje z Sylwią Bombą? Drobny szczegół totalnie ją odmienił [ZDJĘCIA]
- Olbrychski nie przypomina dawnego amanta "Jest jak Kopciuszek po dwunastej w nocy"