Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Prokuratura ma wniosek o ściganie erotomana z Adamówki. Urzędniczka rozpoznała się na filmach

Kinga Dereniowska
Kinga Dereniowska
Jedna z przesłuchiwanych urzędniczek rozpoznała się na nagranych filmach, które w Urzędzie Gminy w Adamówce kręcił 36-letni erotoman.
Jedna z przesłuchiwanych urzędniczek rozpoznała się na nagranych filmach, które w Urzędzie Gminy w Adamówce kręcił 36-letni erotoman. Archiwum/Polska Press
W prokuraturze w Przemyślu złożony został wniosek ściganie urzędnika z gminy Adamówka. Jedna z przesłuchiwanych urzędniczek rozpoznała się na nagranych filmach, które kręcił 36-letni erotoman w gminnej toalecie. Mężczyźnie grozi nawet 5 lat więzienia.

- Jedna z przesłuchiwanych pań rozpoznała się na zdjęciach i złożyła wniosek o ściganie mężczyzny - informuje Marta Pętkowska, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Przemyślu.

Kobieta nie poznała się jednak na wszystkich zdjęciach zabezpieczonych przez policję. Dlatego prokuratura przesłuchuje kolejne pracownice Urzędu Gminy w Adamówce. Wniosek nagranej kobiety był potrzebny prokuraturze, bo przestępstwo z art. 191. KK, który mówi o naruszeniu intymności seksualnej bez wiedzy i zgody drugiej osoby, ścigane jest właśnie na prośbę pokrzywdzonego. Grozi za to pozbawienie wolności od 3 miesięcy do 5 lat.

Mężczyzna też został przesłuchany. Nadal nie wiemy, jak tłumaczył swoje zachowanie 36-latek z Majdanu Sieniawskiego. Rzeczniczka zeznań nie ujawnia.

Przypomnijmy, zaledwie czterotysięczną gminą Adamówka kilka dni temu wstrząsnął niemały skandal. Jak się okazało, jeden z pracowników Urzędu Gminy miał nagrywać swoje koleżanki z pracy. I to wtedy, gdy niczego nieświadome kobiety korzystały z toalety, załatwiając tam "czynności fizjologiczne".

Filmy kręcił komórką, przez otwór wentylacyjny w drzwiach. W gminie 36-latek pracował przez 10 lat, opinię miał bez zarzutu. Wpadł, bo swoje amatorskie kino oglądał w gabinecie w pracy, na służbowym komputerze. Gdy słuchy doszły do wójta gminy Adamówka Edwarda Jarmuziewicza, ten poprosił informatyka, aby zdalnie zerknął, czym zajmuje się 36-latek. I jeśli nawet panowie spodziewali się, że znajdą tam filmy dla dorosłych, to żaden nie spodziewał się, że będą pochodziły z urzędniczej toalety. Po rozmowie z wójtem urzędnik złożył wymówienie i od miesiąca nie zajmuje się już budownictwem i inwestycjami w gminie.

Okazuje się, że urzędnik z Adamówki nie jest wyjątkiem. Takich nagrywających lub robiących zdjęcia innym bez ich wiedzy, przyłapano tym roku już kilkanaście.

- Jeżeli chodzi o województwo podkarpackie, to od 1 stycznia do połowy listopada 2020 stwierdzonych przestępstw dotyczących naruszenia intymności seksualnej odnotowano 13

- poinformowała Ewelina Wrona z Komendy Wojewódzkiej Policji w Rzeszowie.

Były urzędnik wciąż pozostaje na wolności.


Hiszpański sex shop podbił internet. W dobie koronawirusa rozdaje zabawki erotyczne pracownikom służby zdrowia

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24