Prokuratura ujawniła zarzuty w sprawie marszałka Mirosława K.

Niby, prawie masz rację. Ale jak to mówi pewna różnica, to "prawie" czyni różnice.
Załóżmy, że ja jako właściciel przyjmę do pracy na jakieś kierownicze stanowisko człowieka, który na pewno nie jest ideałem, ale coś dobrego może mimo wszystko zrobić. Lepszy rydz niż nic. Ty jednak czepisz się jego grzeszków i będziesz robił kampanie przeciw niemu. Niby masz rację, ale Ty nie możesz zastąpić tego człowieka i judząc przeciw niemu psujesz atmosferę w mojej firmie. Czy myślisz, że będę z tego zadowolony? Czy nie będę tego traktował jako akcję przeciw mnie?
Wiem, że ten przykład nie jest doskonały, ale relacji niebo-ziemia możemy wyrazić tylko przez takie przybliżone obrazy.

"... Bo jaki to Bóg, jak pedofil, złodziej, oszust, alkoholik, szalbierz, jest jego urzędnikiem!?" To że jakiś "urzędnik Boga" popełnia czyny niegodne powierzonych zadań, to on osobiście za to odpowie. Zapominasz, że Pan Bóg jest bardzo cierpliwy. On sobie daje rady z takimi niegodnymi urzędnikami. Tobie natomiast brakuje wiary, by zaufać Bogu, że On potrafi działać nawet przez tak nędzne narzędzia. Zapewne, jako wierny wyznawca Boga prawdziwego uczciłeś go uczestnicząc we mszy św. niedzielnej. Ostatnio była właśnie ewangelia, w której Jezus 3-krotnie pytał Piotra: Czy miłujesz mnie? i trzykrotnie zlecał mu zadanie: Paś owce (baranki) moje! Jako że sprawiasz wrażenie, jakbyś zjadł wszelką wiedzę religijną, wiesz zapewne, dlaczego to właśnie Piotr musiał trzykrotnie odpowiadać na to samo pytanie.
Pisząc o drugich: "śmieciu, kanalio" dajesz świadectwo sobie samemu, że mało Cię interesuje wezwanie Jezusa: Miłujcie nieprzyjaciół waszych.

Czy mam tak milowac moich nieprzyjaciol jak to czyni na przyklad arcy Michalik ?
Moze to za trudne dla ciebie pytanie.
Czy pokazujac jak arcy Michalik gnoi ludzi to gnoje arcy Michalika czy bronie a zatem miluje blizniego swego ?

... Atyklerykał smieciu, to nie ateista, antyklerykał jak nazwa wskazuje to wróg kleru nie Boga! ...

Niby, prawie masz rację. Ale jak to mówi pewna różnica, to "prawie" czyni różnice.
Załóżmy, że ja jako właściciel przyjmę do pracy na jakieś kierownicze stanowisko człowieka, który na pewno nie jest ideałem, ale coś dobrego może mimo wszystko zrobić. Lepszy rydz niż nic. Ty jednak czepisz się jego grzeszków i będziesz robił kampanie przeciw niemu. Niby masz rację, ale Ty nie możesz zastąpić tego człowieka i judząc przeciw niemu psujesz atmosferę w mojej firmie. Czy myślisz, że będę z tego zadowolony? Czy nie będę tego traktował jako akcję przeciw mnie?
Wiem, że ten przykład nie jest doskonały, ale relacji niebo-ziemia możemy wyrazić tylko przez takie przybliżone obrazy.

"... Bo jaki to Bóg, jak pedofil, złodziej, oszust, alkoholik, szalbierz, jest jego urzędnikiem!?" To że jakiś "urzędnik Boga" popełnia czyny niegodne powierzonych zadań, to on osobiście za to odpowie. Zapominasz, że Pan Bóg jest bardzo cierpliwy. On sobie daje rady z takimi niegodnymi urzędnikami. Tobie natomiast brakuje wiary, by zaufać Bogu, że On potrafi działać nawet przez tak nędzne narzędzia. Zapewne, jako wierny wyznawca Boga prawdziwego uczciłeś go uczestnicząc we mszy św. niedzielnej. Ostatnio była właśnie ewangelia, w której Jezus 3-krotnie pytał Piotra: Czy miłujesz mnie? i trzykrotnie zlecał mu zadanie: Paś owce (baranki) moje! Jako że sprawiasz wrażenie, jakbyś zjadł wszelką wiedzę religijną, wiesz zapewne, dlaczego to właśnie Piotr musiał trzykrotnie odpowiadać na to samo pytanie.
Pisząc o drugich: "śmieciu, kanalio" dajesz świadectwo sobie samemu, że mało Cię interesuje wezwanie Jezusa: Miłujcie nieprzyjaciół waszych.

A ja pytam, gdzie jest mój wczorajszy komentarz? Dla ścisłości - nie zawierał słów, uważanych za obraźliwe i nieprzyzwoite, ani błędów ortograficznych. Czyżby trzeba było wykasować, bo "źle" myślę o poczynaniach pewnego znanego polityka PO?

dlaczego te panie dopiero teraz się ujawniają czyż to nie dziwne nie wierzę w to wszystko co mówią o marszałku przecież on jest w najwyższych władzach PSL

Przedtem mialy dochod to siedzialy cicho. Teraz dochod sie urwal to gewalt !

to zwierzaki są nie napisione co się do koryta dopchało i tyle w temacie!!!

Proszę nie pisać różnych rzeczy (też prawdziwych) bo to też czytają prokuratorzy z lublina.

A co boisz że i Ciebie zgarniemy?

pismo wypełnia się w ostatnich latach w zawrotnym tempie.....nie chciałabym dożyć ,,znamienia besti

Proszę nie pisać różnych rzeczy (też prawdziwych) bo to też czytają prokuratorzy z lublina.

Jeszce Burego niech o 6 rano wyprowadzą i czapki z głów przed CBA !

Nie narzekaj bo takiego działacza to przez pół wieku już nie będzie na podkarapyckim.

Pamiętacie Jarosza ! promotor Karapyty i innych. SEX ( na szczęscie nie z kobietami ) , ALKOCHOL ,PIENIĄDZE

KOMUNIKAT !!!

KUPIĘ PRZEWODNIK PO BRAZYLII ?
MOŻE BYĆ UŻYWANY.

kontakt: sklepik w urzędzie marszałkowskim

Jeszce Burego niech o 6 rano wyprowadzą i czapki z głów przed CBA !

JA SIĘ BOJĘ O JAŚKA BUREGO - TO MIĘKKI FACET,I W KAŻDEJ CHWILI
MOŻE SIĘ TARGNĄĆ NA ŻYCIE !!
KAŻDEGO DNIA O SZÓSTEJ BĘDZIE WYPATRYWAŁ GOŚCI W MUNDURACH !!

Nie przejmuj się Burym na chwilę obecną Tusk mu wyznaczył zadanie które ma na 8 rano przygotować i przedstawić parlamentowi do zaakceptowania i przegłosowania bez jakichkolwiek poprawek. Zadanie to nosi tytuł: Ustawa zmiany nazwy województwa podkarpackiego w myśl dowodzącego Mira - województwo podkarapyckie. A ustawę taką śmię zauważyć że jest wstanie stworzyć tylko Bury na kolanie i to jeszcze w jedną noc. Ale mu kolega zgotował los!

Karapyta I Bury często na Politechnikę są zapraszani. A jak się ślinili do studentek cwaniaki ! ....opowiadali na spotkaniach o wartościach.... Brawo władze PRZ za zapraszanie mętów !!! Brawo Panie Rektor!!

Widzę, że Jasio klasycznie załatwił rosnącego w siłę i układy KOLEGĘ.
Każdy kij ma dwa końce.Jasio nie ma kolegów.