Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Protest taksówkarzy w Rzeszowie. "Jeszcze chwila i nas nie będzie, bankrutujemy". W proteście wziął udział Grzegorz Braun z Konfederacji

Marcin Piecyk
Marcin Piecyk
Taksówkarze z Rzeszowa są zdesperowani. dlatego protestują.
Taksówkarze z Rzeszowa są zdesperowani. dlatego protestują. Krzysztof Kapica
Rzeszowscy taksówkarze wyszli na ulice, aby zaprotestować przeciw zamknięciu gospodarki. Jak mówili, w tym momencie przez to, że nie funkcjonują branże gastronomiczna, weselno-rozrywkowa czy hotelarska, stracili ok. 70 proc. klientów. Na konferencji pojawił się poseł Konfederacji i kandydat na prezydenta Rzeszowa Grzegorz Braun, który wsparł protestujących.

- Chcemy pokazać problemy poszczególnych branż, z którymi borykamy się w tych czasach. Stoimy pod ścianą, jeszcze chwila i nas nie będzie, zbankrutujemy. Obroty przez obostrzenia spadły nam mniej więcej o 70 proc.

- mówił Miłosz Biłas, rzeszowski taksówkarz.

Protest branży taksówkarskiej w Rzeszowie odbył się na parkingu przy ul. Kilara, tuż obok powstającej inwestycji Olszynki Park. Pojawiło się na nim ok. 20 osób, nie wszyscy byli taksówkarzami. Strajk miał pokojową formę, nie było blokowania ulic, a jedyną formą manifestu były tak naprawdę trzymane przez uczestników transparenty. "Chcemy pracować nie wegetować!", "To co dziś tracimy, już nigdy nie odrobimy", "W koło w trawie już coś piszczy że ten lockdown to nas zniszczy", mogliśmy przeczytać na kilku z nich.

Rzeszowscy taksówkarze protestują przeciwko obostrzeniom! Żądają otworzenia gospodarki.

Rzeszowscy taksówkarze protestują przeciwko wprowadzonym obo...

- Nasza sytuacja wynika z braku działalności poszczególnych branż, z którymi branża taksówkarska jest związana. Apelujemy do rządu, chcemy krótko mówiąc otworzenia gospodarki. Bez branż, które w tym momencie nie funkcjonują, nie jesteśmy w stanie normalnie pracować

- mówił Biłas.

I wymienił, o które branże chodzi: gastronomię, hotelarstwo, branżę weselno-rozrywkową, kina, teatry, filharmonie, placówki oświatowe, koncerty, imprezy sportowe i inne.

Jakie są postulaty taksówkarzy z Rzeszowa? Otwierać i jeszcze raz otwierać

- To wszystko nie działa, więc my, jako branża usługowa związana z tymi branżami, nie jesteśmy w stanie funkcjonować. Pomoc rządu ograniczyła się wyłącznie do zwolnienia ze składki ZUS. Nie jesteśmy w stanie zarabiać w tym momencie nawet na koszty utrzymania działalności

- tłumaczył.

- Taksówkarza, aby móc prowadzić swój interes, muszą zarejestrować swoją działalność, co kwalifikuje ich jako mikroprzedsiębiorców. W związku z tym musimy płacić miesięczne daniny na rzecz państwa takie jak ZUS, podatki itp. Z resztą jak cała reszta przedsiębiorców w tym kraju

- mówił Miłosz Biłas.

Dodał, że w skali całego kraju to 60 400 taksówkarzy, którzy w miesiąc wpłacają tylko do ZUS ok. 87 mln złotych. Podał również, że w skali roku 1 mld 51 mln zł. Na proteście taksówkarzy trochę niespodziewanie pojawił się Grzegorz Braun, który wsparł strajkujących.

Grzegorz Braun wsparł protest taksówkarzy

- Dziękuję krajanom, że nie czekają potulnie, aż ich rząd wykończy. Protest sprowadza się do jednego, bardzo prostego postulatu: dajcie nam pracować, dajcie nam normalnie żyć. Branża taksówkarska to przecież krwioobieg, łączność, komunikacja między wieloma innymi branżami

- apelował Grzegorz Braun, poseł Konfederacji, kandydat na prezydenta Rzeszowa.

Uznał, że dzisiejsza fala protestów w Rzeszowie (oprócz strajku taksówkarzy odbędzie się jeszcze strajk branży weselno-rozrywkowej oraz studentów) to historyczna chwila, bo pierwszy raz obywatele chcą od rządu po prostu możliwości normalnej pracy. Zaapelował również do władz samorządowych o pomoc i wyrozumiałość względem obywateli.

- Nie jesteśmy buntownikami, anarchistami, rewolucjonistami. Chcemy przywracać naturalny porządek rzeczy, a jest on taki, że dzieci chodzą do szkoły, pacjenci chodzą do lekarza, że jeżdżą taksówki i inne środki transportu publicznego i prywatnego, że knajpy otwierają swoje podwoje dla chętnych konsumentów, że sklepy funkcjonują normalnie. Kto nie pracuje, ten popada w kłopoty. Nie można bez końca zadłużać się

- podsumował poseł Braun.

od 7 lat
Wideo

Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24