Chodzi o wybory wójta Żurawicy, jesienią ub. roku. Startowało dwóch kandydatów. Dotychczasowy wójt Janusz Szabaga oraz radny Krzysztof Składowski. Pierwszy zdobył 2 804 głosy, drugi 2 783. Szabaga w pierwszej turze został wójtem. Różnica głosów wynosiła zaledwie 21.
Składowski wniósł protest wyborczy, domagając się unieważnienia ważności wyboru wójta oraz radnych gminnych w okręgach wyborczych w Bolestraszycach i Wyszatycach, w gm. Żurawica i ponowne głosowanie.
- Doszły do mnie sygnały, że były nieprawidłowości, m.in. przy liczeniu głosów - mówi Składowski.
Po ponownym przeliczeniu głosów w dwóch komisjach różnica głosów pomiędzy dwoma kandydatami zmalała do 18. Sąd nie unieważnił wyborów.
Składowski odwołał się od wyroku a Sąd Apelacyjny przyznał mu rację. Sprawa wróci do ponownego. W uzasadnieniu wyroku stwierdzono, że należy przesłuchać dodatkowych świadków oraz ponownie przeliczyć głosy we wszystkich komisjach wyborczych w głosowaniu na wójta gminy.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Kaźmierska wróci za kraty? Mecenas Kaszewiak mówi, dlaczego tak się nie stanie
- Czyżewska była polską Marilyn Monroe. Dopiero teraz dostała kwiaty na grób
- Co się dzieje z Sylwią Bombą? Drobny szczegół totalnie ją odmienił [ZDJĘCIA]
- Olbrychski nie przypomina dawnego amanta "Jest jak Kopciuszek po dwunastej w nocy"