Przekazanie resoviackiej pałeczki

"Trójka" ma symbolizować trzy sezony pracy i trzy medale - srebrny i dwa brązowe - jakie w trzech kolejnych sezonach Travica zdobywał z naszą drużyną.

- Ljubo przywiózł do Rzeszowa ogromne doświadczenie i wiedzę o tym jak zorganizowane są profesjonalne kluby siatkarskie w krajach zachodnich. Jesteśmy wdzięczni, że nie miał przed nami tajemnic i wszystkie jego doświadczenia mogliśmy wykorzystać. Jesteśmy przekonani, że to zaprocentuje w przyszłości - mówił Marek Panek, prezes zarządu Asseco Resovii.

- Pod wodzą Ljubo Travicy rzeszowska siatkówka po dwudziestu kilku latach wróciła na podium mistrzostw Polski. To dzięki niemu mogliśmy emocjonować się meczami o najwyższą stawkę - podkreślał Bartosz Górski, wiceprezes klubu.

- Od początku, niezależnie od wyniku, jaki osiągnie w tym sezonie nasza drużyna, zakładaliśmy, że Andrzej Kowal przejmie obowiązki pierwszego trenera. Jesteśmy przekonani, że został on we właściwy sposób przygotowany i wierzymy, że podoła wyzwaniu - dodał prezes Panek.

Travica podziękował wszystkim za współpracę i życzył powodzenia klubowi i nowemu trenerowi.

Kowal poinformował, że ma już gotową koncepcję nowej drużyny oraz że drugim trenerem będzie Marcin Ogonowski, a statystykiem Siergiusz Ruszel. Zapowiedział, że do sztabu szkoleniowego dołączy jeszcze jedna osoba z zewnątrz. Być może też się zmieni sztab medyczny.

Poinformowano, że na finał rozmów z obecnymi i nowym zawodnikami przyjdzie jeszcze poczekać przynajmniej do połowy maja.

Obcokrajowcy rozjechali sie do domów. Mają wrocić do Rzeszowa po świętach na rozmowy.