Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Przekraczanie barier

JUSTYNA WOŚ
NORBERT ZIĘTAL
Odbiera tylko hałas i głośne dźwięki. Ma głębokie upośledzenie słuchu; nie słyszy pojedynczych słów. W rozmowie ze słyszącym czyta z jego ust. Posługuje się dwoma językami: mówionym i migowym.

Artur Delendowski od roku pracuje jako wychowawca w przemyskim ośrodku dla dzieci niesłyszących. Ma wspaniały kontakt z podopiecznymi. Doskonale ich rozumie. - Wzbudza zaufanie, jest jednym z nich, dzieci uważają go za "swojego" - mówi dyrektor ośrodka Marcela Tukałło. - Dla nas to wyjątkowa postać. Wrócił do środowiska, z którego sam się wywodzi. Pokonał wiele trudności i barier, przeszedł wszystkie szczeble edukacji. Pokazał, że jest to możliwe.
Z wykształcenia jest surdopedagogiem ( łac. "surdus" - głuchy). Ukończył warszawską Akademię Pedagogiki Specjalnej. - Nie było łatwo. Na pierwszym roku studiów byli sami słyszący i tylko czwórka niesłyszących - uśmiecha się Artur. W Warszawie poznał przemyślankę Beatę, obecnie jest jego żonę. Mają zdrowego, prawie półrocznego synka Bartka. I to jest największa radość.
Mimo ograniczeń wynikających z braku słuchu, jest niezwykle mobilny, aktywny. Jeździ samochodem, zamiast telefonem kontaktuje się faxem. Ciekawy świata, zaraża pogodą ducha.
- Swoją postawą motywuje dzieci do działań. Gra z chłopcami w piłkę, skraca dystans, ale ma autorytetet. I Odnosi sukcesy wychowawcze - podkreśla pani dyrektor. Zaczął prowadzić kółko plastyczne i od razu zachęcił do udziału w konkursach. Cieszyli się wszyscy, gdy jedna z dziewczynek Monika zdobyła wyróżnienie na ogólnopolskim konkursie dla dzieci z wadami słuchu pt. "Słyszę Europę" . Potem przyszły kolejne laury na konkursach dla dzieci pełnosprawnych. Niedawno Bogusia Stawarz wygrała wojewódzki etap konkursu plastycznego "Zagrożenie - tego można było uniknąć". Będzie startowała w etapie centralnym.
Dobrze wie, jak sukces uskrzydla. Dowartościowuje, dodaje wiary w swoje siły. Mówi, że zajęcia na kółku są też frajdą dla niego. - Przez malowanie każdy wyraża siebie, swoje myśli i uczucia, jak widzi świat - mówi Artur. - Podejmując jakiś temat plastyczny, dużo rozmawiamy o różnych problemach, to bardzo zbliża.
Odkąd pamięta, zawsze chciał pracować z dziećmi niesłyszącymi. To jego pasja.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24