Przełom w inwestycji

Niewiele już jest na Podkarpaciu miejscowości będących siedzibami gmin, gdzie młodzież uczyłaby się w tak trudnych warunkach. W Baligrodzie obiekt szkoły liczy sobie ponad sto lat, nic też dziwnego, że do ubikacji trzeba biegać na zewnątrz. Nie ma też Baligród swojego odpowiedniego budynku dla Gimnazjum, które trzeba było zlokalizować w Mchawie. Dlatego oczy wszystkich mieszkańców wpatrzone są w fundamenty przyszłej szkoły, od kilku lat czekające na lepsze czasy dla tej inwestycji.
- W tym roku ruszyliśmy na dobre - mówi wójt Henryk Leicht. - W ramach kontraktu otrzymaliśmy z Urzędu Marszałkowskiego na ten rok kwotę 100 tys. złotych i zapewnienie dalszych 150 tys. zł. na kontynuowanie inwestycji w roku przyszłym. W budżecie gminy na ten rok mamy na szkołę 220 tys. zł., 10 tysięcy otrzymamy ze Stowarzyszenia Pomocy Szkole. Równocześnie złożyłem wniosek do Ministerstwa Edukacji Narodowej i Sportu o przydział środków z rezerwy budżetowej.
Nie startują od zera. Wykonane są fundamenty, doprowadzona woda, instalacja elektryczna i kanalizacja burzowa. Uregulowany został płynący nieopodal potok. Plany na ten rok są bardzo ambitne. Planuje się wybudować dwie kondygnacje budynku.
Projekt architektoniczny przewiduje lokum dla szkoły podstawowej, gimnazjum oraz wspólną dla nich pełnowymiarową salę gimnastyczną. Budowa wszystkich tych segmentów prowadzona będzie równocześnie. Jak powiedział wójt Henryk Leicht, władze gminy mają wstępne zapewnienia, że budowa sali gimnastycznej znajdzie się na liście obiektów dofinansowanych ze środków Totalizatora Sportowego.