W tym tygodniu funkcjonariusze Bieszczadzkiego Oddziału Straży Granicznej z placówki w Krościenku zatrzymali kilka osób, które przenosiły papierosy przez tzw. zieloną granicę.
- 21-letni mieszkaniec Bandrowa Narodowego (powiat bieszczadzki) w zaroślach w pobliżu domu ukrył 1490 paczek wyrobów tytoniowych - mówi mł. chor. Anna Michalska z BOSG w Przemyślu.
Szmuglował jej z Ukrainy do Polski w kartonowych pudłach, do których dla wygody przymocował szelki z parcianych pasów i kawałki gumowej wykładziny. Wartość towaru oszacowano na prawie 12 tysięcy złotych.
W podobny sposób działało trio składające się z Ukraińca oraz mieszkańców Ustrzyk Dolnych i Bandrowa.
- Pierwszych z nich dostarczał papierosy na linię granicy państwowej, a dwaj pozostali odbierali - dodaje mł. chor. Michalska.
Cudzoziemiec decyzją Sądu Rejonowego w Lesku trafił do tymczasowego aresztu. Prowadzący śledztwo w tej sprawie twierdzą, że sprawa ma charakter rozwojowy.