W przerwie sobotniego meczu pseudokibice z Rzeszowa wykradli flagę klubową z sektora gospodarzy. Sprowokowani tym zajściem poloniści próbowali ją odzyskać.
Służby porządkowe nie zapanowały nad rozsierdzonymi chuliganami. W zamieszkach ucierpiał Jerzy Miśkiewicz, prezes Miejskiego Klubu Sportowego "Polonia", który usiłował powstrzymać stadionowych bandytów. Ma wybitny ząb i stłuczony nos.
Zatrzymani przez policję uczestnicy zajścia, ponownie staną dzisiaj przed sądem, gdzie w poniedziałek rozpoczął się proces z ich udziałem.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na Twitterze!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?