Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Przemyślanin: nie będę płacić za wodę więcej niż jest na wodomierzu

Norbert Ziętal
Piotr Hataś, mieszkaniec bloku Przemyskiej Spółdzielni Mieszkaniowej twierdzi, że nie będzie płacić za wodę więcej niż wskazania na jego wodomierzach.
Piotr Hataś, mieszkaniec bloku Przemyskiej Spółdzielni Mieszkaniowej twierdzi, że nie będzie płacić za wodę więcej niż wskazania na jego wodomierzach. Norbert Ziętal
Piotr Hataś, mieszkaniec bloku Przemyskiej Spółdzielni Mieszkaniowej sprzeciwia się płaceniu za wodę więcej niż wskazują wodomierze w jego mieszkaniu.

Spółdzielnia twierdzi, że różnice wynikają np. z nieszczelnych spłuczek i muszą je pokryć lokatorzy.

Interweniujący w Nowinach przemyślanin opowiada, że problem powtarza się co roku.

- Przecież po to montowaliśmy wodomierze, aby wiedzieć kto ile zużył wody i ile ma zapłacić. Dlaczego zatem mam płacić za coś, czego nie zużywam? - dziwi się Hataś.

W liście skierowanym do redakcji Nowin używa ostrych słów pod adresem zarządu spółdzielni. Według niego władze PSM "stosują system wyłudzania pieniędzy od lokatorów".

- Wyłudza w ten sposób, że nalicza się dodatkowo zapłatę za wodę, a prawdopodobnie za przecieki w nieznanym miejscu - twierdzi przemyślanin.

Chodzi o konieczność zapłaty za wodę więcej niż wskazane jest na wodomierzu. Skąd różnice? Wynikają z innych danych wskazanych na wodomierzach w mieszkaniach, po zsumowaniu, i tych z głównego licznika.

- My płacimy dostawcy, czyli Przedsiębiorstwu Wodociągów i Kanalizacji tyle ile wskazuje główny licznik. Ale przy porównaniu z licznikami w mieszkaniach powstają różnice. Wynikają z różnych przyczyn, np. nieszczelnych spłuczek. Przecieki wody są tak małe, że nie wychwyci ich licznik w mieszkaniu. Jednak po zsumowaniu iluś tam mieszkań, ubytek jest już widoczny - mówi Zbigniew Kurosz, prezes PSM.

Dodaje, że od niedawna, lokatorzy otrzymują na rachunkach pozycje "różnice we wskazaniach wodomierzy". Stąd pytania od mieszkańców w tej sprawie.

- Nie są to duże różnice. Kilka procent. Najczęściej wystarczają tłumaczenia, jakich udzielamy lokatorom. Na pewno nie ma u nas przecieków z powodu pękniętej rury. Nie ma też zjawiska kradzieży wody - tłumaczy prezes Kurosz.
PSM jest na etapie wymiany wodomierzy ze zwykłych na radiowe. Te drugie są dokładniejsze a przede wszystkim odporniejsze na wszelkie próby ewentualnych oszustw ze strony lokatorów.

Pan Piotr opowiada, że prosił, także pisemnie, spółdzielnię, aby przysłała do jego mieszkania komisję. Chciał, żeby ta zbadała czy są przecieki wody.

- Do tej pory nie otrzymałem odpowiedzi. U mnie przecieków nie ma, dlatego za te dodatkowe naliczenia nie będę płacić - deklaruje Hataś.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24