O tym, że jedyna w tej części Podkarpacia spopielarnia nie działa poinformowali nas czytelnicy.
- Znajoma urządzała pogrzeb mężowi, chciała jego zwłoki skremować, jednak okazało się, że spopielarnia jest nieczynna i że jeśli zdecyduje się na taką formę pochówku to trumna zostanie przewieziona do kremacji w Mielcu. Wiązało się to z dodatkowymi komplikacjami dla osoby, która i tak była w rozpaczy. Szkoda, że nigdzie MPGK, które zarządza spopielarnią nie poinformowało o tym, że obecnie w Rzeszowie nie można skorzystać z krematorium. Nie wiadomo też, ile taki stan potrwa – mówiła w rozmowie telefonicznej pani Jadwiga z osiedla Piastów.
O przyczyny niedziałającej spalarni zapytaliśmy w Miejskim Przedsiębiorstwie Gospodarki Komunalnej w Rzeszowie. Tam pod nieobecność prezesa szczegółowych informacji udzieliła nam kierowniczka zakładu pogrzebowego MPGK. Okazało się, że przyczyna przestoju był remont wysłużonego już pieca.
- Coraz więcej osób decyduje się na kremację, można założyć, że jest to od 30 do 40 procent wszystkich pochówków, stąd konieczny był remont dziesięcioletniego pieca. Prace remontowe już się zakończyły i od poniedziałku 19 czerwca na nowo będziemy kremować zwłoki. Podczas remontu, gdy ktoś miał życzenie kremacji to zawoziliśmy ciało do spopielarni w Mielcu, więc nadal funkcjonowała w naszym zakładzie taka forma pochówku. Teraz już wszystko działa, po remoncie przeprowadziliśmy dwie kremacje, a od poniedziałku krematorium będzie działało już normalnie – powiedziała nam w piątek Beata Sroka kierownik zakładu pogrzebowego MPGK w Rzeszowie.
Obecnie koszt kremacji to 750 zł.
Archeologiczna Wiosna Biskupin (Żnin)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?