Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Przy granicy z Ukrainą stanęły brytyjskie wyrzutnie Sky Saber. Ekspert ds. bezpieczeństwa: Nie ma też wątpliwości, że to znakomity sprzęt

OPRAC.: Arkadiusz Rogowski/IAR
Nowoczesne brytyjskie czołgi Challenger, wraz z wozami zabezpieczenia, trafiły do Podhalańczyków w Rzeszowie – podała Informacyjna Agencja Radiowa. Brytyjczycy wzmocnili wschodnią flankę NATO również systemem obrony przeciwpowietrznej Sky Saber.

Według ustaleń IAR jego mobilne zestawy są właśnie przygotowywane do działania i przechodzą ostatnie sprawdzenia. Sky Sabery zostały rozlokowane na południowym wschodzie naszego kraju, na odcinku graniczącym z Ukrainą.

- Będą gwarantować bezpieczeństwo polskiej strefy powietrznej. To efekt naszych silnych relacji z Wielką Brytanią i dowód wspólnej troski o bezpieczeństwo wschodniej flanki – skomentował minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak.

To nie pierwszy sprzęt, który trafił do naszego kraju w ramach wzmacniania ochrony wschodniej części polskiego nieba. Niedługo po agresji Rosji na Ukrainę, Amerykanie zdecydowali, że z Niemiec do Polski zostaną przeniesione ich dwie baterie wyrzutni Patriot. Nie jest już żadną tajemnicą, że zostały rozmieszczone m.in. w okolicach Rzeszowa.

Z kolei brytyjskie czołgi Challenger – jak podało MON - będą wspierać jednostki podlegające pod 18. Dywizję Zmechanizowaną w Siedlcach (woj. mazowieckie). Resort nie podał jednak, gdzie dokładnie będą działać czołgi brytyjskiego sojusznika. Z informacji IAR wynika, że Challengery trafiły do Rzeszowa, do batalionu czołgów z brygady podhalańskiej. Brytyjczycy przysłali 14 czołgów oraz dodatkowe wozy zabezpieczenia.

Dr Maciej Milczanowski - ekspert ds. bezpieczeństwa - nie ma też wątpliwości, że to znakomity sprzęt.

- Brytyjczycy sami używają od dłuższego czasu Challengerów, choć problemem będzie baza sprzętowa, remontowa, serwis i części zamienne. To już kolejny typ czołgów, które wchodzą do naszego użycia. Ale nie ma wyjścia - musimy się wzmacniać – podkreśla wykładowca Uniwersytetu Rzeszowskiego.

Przypomina jednocześnie, że brytyjskie czołgi są umówioną rekompensatą za te, które przekazaliśmy Ukrainie.

- Sprzęt jest oczywiście topowy, z najwyższej światowej półki, zwłaszcza Sky Saber – potwierdza dr Wiesław Lewicki z Politechniki Rzeszowskiej. - Ja bym to odczytywał jako demonstrację siły, co jest często stosowane w czasie konfliktów, jak również by konfliktom zapobiegać albo je wygaszać. W ten sposób demonstrujemy przeciwnikowi, żeby ten nawet nie myślał o rozpoczynaniu konfliktu, bo może się skończyć dla niego bardzo źle, a każda próba naruszenia przestrzeni czy NATO będzie miała natychmiastową odpowiedź – dodaje ekspert.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24