Przytnij gałęzie, zanim pojawią się liście

By właśnie teraz ruszyć z sekatorem do ogrodu, radzi Jadwiga Brzozowska, instruktor do spraw ogrodnictwa w Okręgowym Zarządzie Podkarpackim Polskiego Związku Działkowców w Rzeszowie. Co roku, wczesną wiosną powinniśmy przycinać większość drzew i krzewów.

Dzięki temu zyskają ładniejszy pokrój, słońce łatwiej dotrze do wszystkich gałęzi, będą lepiej kwitły i owocowały. Do prac przystępujemy, gdy temperatura powietrza jest dodatnia. Należy więc śledzić prognozy pogody, aby mieć pewność, że w ciągu kilku najbliższych dni nie będzie przymrozków.

Z przycinaniem musimy zdążyć przed pojawieniem się liści. Zbyt późne cięcie może sprawić, że roślina będzie słabsza, nie zagęści się i przez cały rok będzie wyglądała marnie.

Drzewa owocowe przycinamy, aby lepiej owocowały. Wycinamy gałęzie krzyżujące się, rosnące w kierunku pnia, pionowe oraz wilki, czyli silne pędy jednoroczne. A także gałęzie, które wymarzły, połamane i uschnięte.

Po cięciu korona powinna być luźna, prześwietlona tak, aby słońce docierało do każdej gałązki. Miejsce cięcia grubych gałęzi należy posmarować maścią grzybobójczą, np. Funaben lub farbę emulsyjną z dodatkiem Miedzianu. Czereśnie i wiśnie należy przycinać dopiero po owocowaniu, a morele i orzechy włoskie wcale.

Zadbajmy o młode drzewka

Drzewko posadzone jesienią przycinamy tak, aby je formować. Patyk bez uformowanej koronki tniemy na wysokości 80-90 centymetrów od gleby. W miejscu ucięcia drzewko wypuści dwa pędy boczne, które utworzą pierwsze piętro korony.

Przy drzewku z wyprowadzoną koronką ucinamy pędy, które pojawiają się na pniu poniżej 50 centymetrów, licząc od podłoża. Pamiętajmy, aby usunąć pędy w koronie, które pokładają się po sobie, wzajemnie się zacieniają lub rosną ku środkowi. Chodzi o to, aby światło słoneczne równomiernie doświetlało wnętrze całej korony.

Gałązek młodych, jednorocznych drzewek nie tnijmy zbyt mocno, a raczej przyginajmy, aby odchylać gałązki pod kątem prostym od pnia przewodnika. Takie odginanie pobudza je do zawiązywania pąków oraz owocowania.

Na starszych cięcie sanitarne

Drzewa starsze, owocujące, potrzebują cięcia sanitarnego i prześwietlającego, aby światło prześwietlało wnętrze całej korony. Wtedy owocują nie tylko na obrzeżach gałęzi, ale na całej objętości.

Specjalistka podpowiada, że w starych drzewach należy obniżyć koronę, obcinając konary na wysokości około 3 metrów. Z gałęzi wykonujemy tzw. parasol, skracając je nawet o jedną trzecią. Nie zapomnijmy usunąć starszych gałązek, pędów krzyżujących się, a także poranionych, chorych, suchych, rosnących ku środkowi.

W zależności od odmiany, pozostawiamy jedynie pędy jednoroczne lub dwuletnie. Chodzi o to, na których dana odmiana owocuje. Odpowiednie przycinanie zmusza drzewo do wydajnego owocowania, a także zapobiega rozwojowi niektórych grzybów chorobotwórczych lubiących mrok i wilgoć.

Stare konary drzewa przycinajmy z różnych stron - od dołu, następnie od góry, a potem z boków. Chodzi o to, by tnąc tylko z jednej strony, nie dopuścić do odłamania się gałęzi i uszkodzenia pnia przewodnika.

Uwaga na "wilki"

Pani Jadwiga zwraca uwagę, że przycinając korony drzew ziarnkowych, takich, jak jabłonie, czy grusze powinniśmy je formować w taki sposób, aby przybierały kształt stożkowaty. Dołem korona ma być szersza, górą węższa, aby doświetlić wszystkie piętra.

Z kolei drzewa pestkowe, jak wiśnie, czereśnie, śliwy, brzoskwinie tniemy raczej latem, po zbiorach. Przy czym wiosną też można stosować cięcie korygujące.

Im mocniej przycinamy, tym więcej pojawi się nowych pędów, w tym również tzw. "wilków". Chodzi o silne jednoroczne pędy rosnące pionowo na konarach drzew owocowych. Czasem "wilka" można zostawić, zmuszając do kwitnienia i owocowania.

Wystrzegajmy się jednak usuwania wszystkich "wilków" w jednym terminie, bo od razu wyrosną nowe. Lepiej proces rozłożyć na dwa-trzy sezony.