PŚ w Zakopanem. Groźny upadek Małysza. Stoch prowadzi (wideo)

Adam Małysz skakał w bardzo ciężkich warunkach i z trudem wylądował na 120 metrze. Po chwili odjechała mu prawa narta, co spowodowało upadek.

Cała sytuacja wyglądała bardzo groźnie, bo narta się nie wypięła i mocno nadwerężyła kolano Małysza.

Adam Małysz został zabrany z zeskoku na noszach, ale po chwili chodził o własnych siłach.

- Na szczęście nie jest to skręcenie - komentował lekarz kadry skoczków doktor Aleksander Winiarski. - Adam podczas upadku został uderzony nartą. Kolano jest stłuczone. Jedziemy do szpitala na dokładniejsze badania, ale na pierwszy rzut oka nie stało się nic bardzo złego.

Po upadku Małysz zajął miejsce poza pierwszą trzydziestką i nie zakwalifikował się do serii finałowej.

Prowadzi inny z Polaków Kamil Stoch (123 m), który wyprzedza Toma Hilde (123 m) i Martina Kocha (125,5 m).