Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Psychotropowy Neurol w opakowaniach Atramu. Sprawdź swoje lekarstwo!

Marcin Radzimowski
Krzysztof Wianecki od dawna zażywa Atram
Krzysztof Wianecki od dawna zażywa Atram Marcin Radzimowski
Pacjenci zażywali Neurol zamiast Atramu, bo zwolniony pracownik dokonał sabotażu? Tabletki wycofane ze sprzedaży mogą być groźne dla osób w podeszłym wieku.

Wielu pacjentów z Podkarpacia, nieświadomych zagrożenia, zażywało lub nadal zażywa tabletki leku Atram, który Główny Inspektor Farmaceutyczny nakazał we wtorek wycofać ze sprzedaży. Inspektor zaapelował też do pacjentów o zwrot leku do aptek.

Inna substancja w opakowaniach

Chodzi o trzy serie Atramu: numer 2561215 i 2510216 (tabletki Atram 12,5 miligrama) oraz serię 2010216 (tabletki Atram 6,25 miligrama). Daty ważności leków to listopad 2017 roku (seria 2561215) i styczeń 2018 roku (pozostałe dwie serie).

Dlaczego te trzy serie leku są właśnie wycofywane ze sprzedaży? Atram jest lekiem kardiologicznym, który stosują pacjenci z chorobami nadciśnieniowymi, chorobami serca. Tymczasem w opakowaniach znalazł się Neurol - lek psychotropowy mający działanie nasenne i uspokajające. U osoby dorosłej zażycie pojedynczej dawki nie stanowi zagrożenia (pacjent może być senny). Gorzej jest w przypadku osób w podeszłym wieku, z niewydolnością wielonarządową, w tym niewydolnością nerek. Dla takich osób zażycie Neurolu może być niebezpieczne.

"Nie ma powodu do paniki". Minister zdrowia o wycofaniu leku Atram

Źródło: TVN24/x-news

- Jest duże prawdopodobieństwo, że to był pewnego rodzaju sabotaż dokonany przez pracownika, który został z firmy zwolniony - stwierdził Zbigniew Niewójt pełniący obowiązki głównego inspektora farmaceutycznego.

Więcej na drugiej stronie.

Dwie serie spośród trzech wycofanych

Nie ma wątpliwości, że wielu pacjentów z Podkarpacia zażywało, a może nadal zażywa, Atram zawierający inną substancję niż carvedilol, który lek ten powinien zawierać. Przekonuje o tym Krzysztof Wianecki z Tarnobrzega, który od dawna stosuje ten lek. Kupił go w jednej z tarnobrzeskich aptek.

- Gdy zobaczyłem informację o wycofaniu leku, sprawdziłem numer serii na tabletkach, które mam. Okazuje się, że mam lek dwóch spośród trzech wycofanych serii - mówi Krzysztof Wianecki.

Rzeczywiście, zarówno na opakowaniach kartonowych, jak i na blistrach z tabletkami widnieją wybite dwie serie wycofanych leków: 2010216 i 2510216.

Pacjencie, sprawdź numer serii!

Na pewno wycofywane właśnie serie Atramu trafiły też do innych aptek, także w Sandomierzu i Stalowej Woli. Takie sygnały otrzymaliśmy od Czytelników.

- Wiele osób ma tabletki z tych serii, zażywa je i nawet nie ma świadomości. Zazwyczaj, gdy jakieś leki są wycofywane, człowiek myśli, że jego to nie dotyczy. A tu się okazuje, że jednak może dotyczyć. Wiem to na własnym przykładzie - dodaje Krzysztof Wianecki. - Zażywałem te tabletki i nie zauważyłem żadnych skutków ubocznych, ale już nie będę ich oczywiście przyjmował. Wszyscy pacjenci zażywający Atram powinni sprawdzić numer serii. Nie ma co niepotrzebnie narażać zdrowia. Ja idę oddać do apteki te tabletki. Oczywiście żadna wina aptek, że dostały lek zawierający inny środek.

We wtorek podczas konferencji prasowej pełniący obowiązki głównego inspektora farmaceutycznego Zbigniew Niewójt stwierdził, że wstępnie ustalono, dlaczego w produkowanym w Czechach Atramie znalazł się inny środek.

- Jest duże prawdopodobieństwo, że to był pewnego rodzaju sabotaż dokonany przez pracownika, który został z firmy zwolniony - stwierdził Zbigniew Niewójt.

Atram i Neurol zostały wstrzymane w obrocie w połowie sierpnia. Od tego czasu nie można było ich kupić, gdyż podejrzewano, iż leki te zostały pomieszane. Wykrył to Główny Inspektorat Farmaceutyczny podczas kontroli w jednej z hurtowni leków. Informację tę przekazano do czeskiego producenta Atramu i Neurolu. Tamtejszy odpowiednik Głównego Inspektoratu Farmaceutycznego uznał, że zagrożenie jest na tyle poważne, iż rozesłał ostrzeżenie (rapid alert) do pozostałych krajów europejskich w związku z podejrzeniem wystąpienia niebezpiecznych dla zdrowia konsekwencji.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24