Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Puchar Europy dla zawodniczki z Rzeszowa. Polacy zdominowali zawody w Starej Wsi

Tomasz Ryzner
Agnieszka Sajdutka zdobyła po raz pierwszy Puchar Europy
Agnieszka Sajdutka zdobyła po raz pierwszy Puchar Europy archiwum
Agnieszka Sajdutka (AKT Rzeszów) po raz pierwszy w karierze sięgnęła po Puchar Europy. W finale po zaciętej walce pokonała aktualną mistrzynię świata Marię Deptę („Sokół” Aleksandrów Łódzki).

VII edycja Pucharu Europy w Karate Tradycyjnym odbyła się w Centrum Japońskich Sportów i Sztuk Walki „Dojo – Stara Wieś”. Do walki o trofea stanęli reprezentanci: Armenii, Czech, Litwy, Niemiec, Rosji, Rumunii, Serbii, Ukrainy i Polski.

Mimo wygranej, Sajdutka miała do swojej postawy pewne zastrzeżenia.

- To mój debiut i pierwszy puchar Europy w karierze. Jak opadną emocje, będę mogła na chłodno wszystko ocenić, bo teraz trudno mi powiedzieć, czy walka była dobra. Marysia jest bardzo trudną przeciwniczką. Ciężko się z nią walczy, bo jest czujna, bardzo skoncentrowana i szybka. Cieszę się z wygranej, ale czuję niedosyt. Zadowolona jestem z kata, ale wiem, że mogłam lepiej zawalczyć.

Natomiast Maria Depta skomentowała start słowami:

- Gratuluję Agnieszce. Start w pucharze traktuję jako ważny etap w przygotowaniach do październikowych mistrzostw świata. Jestem zadowolona, że nie dałam sobie zrobić punktów, a sama je zdobywałam.
Miejsca od 5 do 8 zajęły: Juste Baltrusaityte z Litwy, Kathrin Hubatsch z Niemiec, Kristina Shevchenko z Ukrainy i Camelia Valcenal z Rumunii.

Dużych emocji nie zabrakło w finale mężczyzn, w którym spotkali się Damian Tomasik („Sokół”) i Narek Iskandaryan z Armenii. Mniejszy niemal o głowę, ale niezwykle doświadczony Ormianin, mimo że nie był łatwym rywalem, to jednak musiał uznać lepszą dyspozycję Polaka.

- W tym roku pierwszy raz wystartowałem w Polskiej Lidze Karate Tradycyjnego i po raz pierwszy w pucharze Europy. Wróciłem do startów po dwuletniej nieobecności. Okazało się, że nadal mogę rywalizować z najlepszymi. Puchar jest dobrym sprawdzianem przed mistrzostwami świata. Wiem, że forma jest dobra i trzeba ją utrzymać. Wiem też, co jest do poprawy, co rozwijać i nad czym pracować - mówił po walce Tomasik.

W rywalizacji o trzecią lokatę znakomicie spisał się Damian Pawlik z KK Pruszków, pokonując po ładnej walce Anatolija Kuzmenko z Ukrainy.

- To dla mnie zaszczyt, że mogłem wziąć udział w pucharze. Tym bardziej że to mój debiut. Nie spodziewałem się, że wystartuję, ale udało mi się wygrać tegoroczną ligę i tym samym zakwalifikować się do zawodów. Żeby osiągnąć tu dobry wynik, trzeba być wszechstronnym zawodnikiem, a ja chciałem pokazać dobre karate. Dziękuję rodzinie i trenerom – podsumował Pawlik. Miejsca od 5 do 8 zajęli zaś: Pranciscus Ambrazas z Litwy, Ohanyan Artsrun z Armenii, Gennadii Golubchikov z Rosji i Florin Muresan z Rumunii.

- To był wyjątkowy dzień dla reprezentantów naszego kraju - – mówił po walce Krzysztof Neugebauer, trener reprezentacji Polski. - Wyniki pokazują, że mamy dobry system szkolenia i znakomitych młodych zawodników. To dobrze rokuje przed mistrzostwami świata w Krakowie. Najwięcej emocji przysporzyły nam nasze zawodniczki walczące w finale. Gdyby przyszło mi typować przed walką, więcej szans na zwycięstwo dawałbym Marii Depcie. Tymczasem Agnieszka Sejdutka zawalczyła znakomicie taktycznie, eliminując najgroźniejszy atut Marii jakim jest technika nożna obrotowa.

Natomiast trener Andrzej Zarzeczny podkreślił: - Zarówno Damian Tomasik, jak i Damian Pawlik, którzy specjalizują się w kumite, przygotowując się do pucharu, wykonali ogromną pracę, ćwicząc kata i to przyniosło efekty. To dobrze wróży przed mistrzostwami.

Oprócz Pucharu Europy w Dojo Stara Wieś rozegrano także międzynarodowe mecze w kumite z udziałem reprezentacji Polski, europejskiej reprezentacji WTKF i reprezentacji Światowej Federacji Fudokan. Najlepszą drużyną okazała się reprezentacja Polski w składzie: Jan Kłębek (KKT Polkowice – Lubin), Dawid Rojowski (Kluczborski KK), Michał Sowa (MUKS Bytom), Maciej Szcząchor (KK Pruszków) przed Światową Federacją Fudokan w składzie: Ohanyan Artsrun (Armenia), Maric Dragoje (Serbia), Florin Muresan (Rumunia), Hadzi Strahinja Stojkovic (Serbia). Trzecią lokatę zajęła europejska drużyna reprezentująca WTKF: Pranciskus Ambrazas (Litwa), Narek Iskandaryan (Armenia), Vladimir Pucha (Ukraina), Vojtech Sliva (Czechy).

W meczu juniorów zwyciężyła również reprezentacja Polski w składzie: Michał Kłosek (MUKS Bytom), Stanisław Budecki (KK „44” Łódź), Dawid Wnęk (AKT Niepołomice) przed europejską reprezentacją WTKF w składzie: Mantas Cibulskis (Litwa), Martin Kacer (Czechy), Vitalii Petelchuk (Ukraina), a na trzecim miejscu uplasowała się druga reprezentacja Polski, w skład której wchodzili: Kacper Dumieński (AKT Niepołomice), Nikodem Ogoński (KKT w Częstochowie), Adam Kańczukowski (KKT Polkowice – Lubin).

Zadowolenia z przebiegu zawodów nie ukrywał Włodzimierz Kwieciński, prezes Polskiego Związku Karate Tradycyjnego i prezydent Światowej Federacji Karate Tradycyjnego (WTKF). Na pytanie o to, co jest przyczyną tak znaczącego sukcesu Polaków w pucharze, odpowiedział:

- Zawodnicy wszystkich europejskich krajów reprezentują bardzo wysoki poziom. Każda z reprezentacji posiadała bardzo dobrych, doświadczonych zawodników. My jednak dzięki znakomitej pracy na treningach, podczas których trzymamy wysoki poziom szkolenia, mamy zawodników, którzy właśnie w takich zawodach mogą świętować sukcesy. W tym roku mamy mistrzostwa świata i będzie to specjalne, piękne święto w Arenie Kraków. Myślę, że ten rytm szkoleniowy i spokój, z jakim przygotowujemy się do mistrzostw, pozwoli nam cieszyć się także w październiku. Oceniając rywalizację, chcę podkreślić, że stała ona na bardzo wysokim poziomie. Bardzo mi się podobał Damian Tomasik, który wygrał w imponującym stylu. Mam nadzieję, że to mu pomoże w dalszym rozwoju kariery. On jest wyjątkowo stworzony do kumite, ale wykonał dużo pracy w kata i to przyniosło efekt. Jeśli chodzi o kobiety, to zwycięstwo Agnieszki jest owocem jej niezwykłej pracy i zaangażowania w treningi. Pokonała wszak mistrzynię świata, dzięki czemu nabrała wiary w siebie. Jeśli chodzi o rozegrane mecze, to na wyróżnienie zasługuje młody zawodnik Dawid Rojowski i Janek Kłębek, który dał ostatni akord tej rywalizacji, wykonując fantastycznego ippona, jakby chciał w ten sposób podsumować puchar.

Wyniki VII Pucharu Europy w Karate Tradycyjnym 2016: Kobiety: 1. Agnieszka Sajdutka (AKT w Rzeszowie), 2. Maria Depta (TS „Sokół” Aleksandrów Łódzki), 3. Jelena Stanojevic (WFF, Serbia), 4. Tereza Kleiblova (Czechy), 5.-8. Juste Baltrusaityte (Litwa), Kathrin Hubatsch (Niemcy), Kristina Shevchenko (Ukraina), Camelia Valcenal (WFF, Rumunia)

Mężczyźni: 1. Damian Tomasik (TS „Sokół” Aleksandrów Łódzki), 2. Narek Iskandaryan (Armenia), 3. Damian Pawlik (KK Pruszków), 4. Anatolii Kuzmenko (Ukraina), 5.-8. Pranciscus Ambrazas (Litwa), Ohanyan Artsrun (WFF, Armenia), Gennadii Golubchikov (Rosja), Florin Muresan(WFF, Rumunia)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24