Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Puchar Polski na rozgrzewkę. Półfinały w okręgu Krosno i Rzeszów

mił
21.11.2015 rzeszow stal rzeszow resovia rzeszow 2:1 derby iii liga lubelsko podkarpacka fot krzysztof kapica
21.11.2015 rzeszow stal rzeszow resovia rzeszow 2:1 derby iii liga lubelsko podkarpacka fot krzysztof kapica Krzysztof Kapica
W weekend w podokręgach Rzeszów/Dębica i Krosno rozegrane zostaną półfinałowe mecze Pucharu Polski. Kłopotem może być jakość boisk...

Największą niewiadomą jest przełożone z jesieni spotkanie Rzemieślnika Pilzno ze Stalą Rzeszów. IV-ligowiec ma bowiem problemy ze swoim boiskiem. Pojawiały się głosy, że spotkanie odbędzie się w Podgrodziu. - A kto by za to zapłacił? - pyta Marek Fulara, działacz pilźnian. - Na ten moment boisko nie nadaje się jednak do gry. Może do soboty coś się poprawi - dodaje.

- Mnie bardzo zależy na graniu teraz, żeby mecz nie został wciśnięty pomiędzy kolejki ligowe. Możemy nawet rozegrać ten mecz u nas na sztucznym boisku - mówi natomiast Marcin Wołowiec, trener Stali. - Nam zależy, aby grać u siebie. To ma być święto dla kibiców, że Stal Rzeszów przyjeżdża do Pilzna - ripostuje Marek Fulara. Drugi pojedynek półfinałowy został rozegrany jeszcze jesienią i Wisłok Wiśniowa rozbił Crasnovię 5:0.

W okręgu Krosno Cosmos Nowotaniec zmierzy się z Karpatami Krosno, a Partyzant Targowiska - z LKS-em Pisarowce. Te spotkania obecnie zagrożone nie są, ale nie należy się spodziewać idealnych warunków do gry. - Już od jakiegoś czasu trenujemy na naturalnej murawie. Chcemy być optymalnie przygotowani do tego meczu. To będzie generalny sprawdzian przed ligą i cieszę się, że to będzie spotkanie o stawkę - stwierdza Czesław Owczarek, trener Karpat, który nie będzie mógł skorzystać ze wszystkich piłkarzy. Również pełnej kadry do dyspozycji nie będzie mieć Ireneusz Zarzyka, trener Cosmosu.- Jesteśmy w trakcie zatwierdzania do gry środkowego obrońcy z Ukrainy, ale na puchar pewnie nie zdążymy - słyszymy.

Z meczu na naturalnej nawierzchni cieszy się Tomasz Wacek, opiekun LKS-u Pisarowce. - Dotychczas graliśmy na sztucznym boisku, więc dobrze się składa. To będzie fajne przetarcie. Chcemy zagrać w finale i zrobimy wszystko, aby do niego awansować. Chłopcy są już głodni gry o stawkę - podkreśla.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24