Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pyszniak przywiózł nagrody ze stolicy. Kaszowski wrócił ze szpitala

TOR
Trener Zbigniew Pyszniak potrafi ciekawie mówić o koszykówce. Doceniają to nie tylko  dziennikarze z podkarpackich mediów
Trener Zbigniew Pyszniak potrafi ciekawie mówić o koszykówce. Doceniają to nie tylko dziennikarze z podkarpackich mediów ARCHIWUM
Trener Jeziora Tarnobrzeg otrzymał w Centrum Olimpijskim "Złote Usta Tauron Basket Ligi". Dariusz Kaszowski miał... zabieg.

Od zawsze lubiłem głośno nazywać rzeczy po imieniu. Czasem staram się trochę hamować, ale w trakcie meczu i po, gdy emocje buzują, nie jest to prosta sprawa - mówi Zbigniew Pyszniak. Prezes i i trener Jeziora Tarnobrzeg został wyróżniony przez "Przegląd Sportowy" w kategorii "Złote Usta Tauron Basket Ligi".

Gala podsumowująca sezon w TBL odbyła się w Centrum Olimpijskim. - Było chwilami jak w kinie. Zanim wręczano nagrody, na telebimie pokazywano w akcji konkretnych koszykarzy - mówi coach Jeziora.

- Jeśli chodzi o mnie, przedstawiono między innymi wypowiedź po wygranej z Treflem w Sopocie. Powiedziałem wtedy, że obalamy teorię sportu, że się z nas śmiano, że nie wygramy meczu, a właśnie wygrywamy trzeci z kolei - mówi trener Jeziora, który odebrał jeszcze dwie statuetki, w imieniu Dominika Johnsona (najlepszy strzelec i najlepiej punktujący za trzy). Tarnobrzega dużo było na gali; Grzegorz Grochowski z Kutna dostał nagrodę za najbardziej efektowny rzut właśnie w meczu z Jeziorem.

- Podobnie rzecz się miała z Liwtinem Galdikasem z Asseco Gdynia. Był najlepiej blokującym ligi i także w tym przypadku przedstawiono akcję z hali w Tarnobrzegu - informuje Pyszniak.

W stolicy było miło, w Tarnobrzegu bywa różnie. Niedawno Kamil Kalinka, przewodniczący rady miasta, wnioskował o całkowite obcięcie dotacji dla Jeziora (w nowym sezonie drużyna wraca do nazwy Siarka). Groziłoby to likwidacją istniejącego od 15 lat klubu.

- Mówiłem, że miasto musiałoby wydać 8 milionów, gdyby chciało reklamy jaką mu robimy. Usłyszałem, że to wirtualne wyliczenia. Na szczęście w głosowaniu wniosek przepadł - mówi Pyszniak, w poprzednim sezonie dysponujący ok. milionowym budżetem.

W przyszłym sezonie większy raczej nie będzie. - Na pewno nie wydamy ani złotówki na trenera, czyli w jakimś sensie kolejny rok będę sponsorem klubu - uśmiecha się Pyszniak.

Dariusz Kaszowski, trener I-ligowego Sokoła, to także trener mający na głowie sprawy organizacyjne klubu. Przez parę dni był jednak wyłączony z pracy. Powodem pobyt w rzeszowskiej klinice Asklepios, w której przeszedł zabieg operacyjny.

- Miałem na strunach głosowych polip - wyjaśnia trener. Głos szkoleniowca dochodzi już do siebie. - Podziękowania dla pani doktor Wędrychowicz - podkreśla trener "sokołów', który wczoraj wrócił do domu.

W tym tygodniu umowy z Sokołem przedłużyli Tomasz Fortuna i Maciej Klima.

- Zostają też Tomek Pisarczyk, Rafał Kulikowski, Marcin Pławucki, Przemek Wrona i wychowankowie. Trzon zespołu jest - mówi Kaszowski. Sokół szuka rozgrywającego, bo stracił Dawida Bręka (Miasto Szkła Krosno, wylądował tam też Szymon Rduch) i Karola Szpyrkę (GKS Tychy).

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24