Rada Miasta Rzeszowa powołała Zarząd Transportu Miejskiego

Glosowanie poprzedziła jednak dluga dyskusja.


- Od dawna prosimy o przygotowanie programu naprawczego MPK. Wiemy, ze firma ma się kiepsko. Niestety dokumentu ciągle nie dostaliśmy. Jak w tej sytuacji rozmawiać o konkurencji wśród przewoźników - pytał Jerzy Jeczmienionka, radny PiS.


- Naszym celem nie jest utrzymywanie MPK, ale zapewnienie dobrego transportu. A z pewnością konkurencja w tym pomoże - ripostował prezydent Tadeusz Ferenc.


- A co, jeśli MPK przegra przetargi na obsługę linii? Co wtedy z pracownikami tej firmy? - dopytywała Marta Niewczas z Rozwoju Rzeszowa.


Na to pytanie prezydent Ferenc nie potrafił jednak udzielić precyzyjnej odpowiedzi. Powtórzył jedynie, że konkurencja podniesie jakość usług w mieście.
 Wtórował mu wiceprezydent Marek Ustrobiński, który stawiał za przykład inne miasta, w których powołano już podobne jednostki. 


Radna Małgorzata Rączy z PO stwierdziła natomiast, że nie ma na co czekać i ZTM trzeba powołać. W innym przypadku jednostka nie zdąży przygotować się do działania, bo w grudniu ma wejść ustawa obligująca miasto do utworzenia takiej jednostki.


Na wniosek radnego Kazimierza Grenia radni zdecydowali się zamknąć dyskusje i przystąpili do glosowania w tej sprawie.
 Przy jednym głosie przeciwnym i trzech wstrzymujących radni powołali ZTM. Przeciwny powstaniu ZTM był tylko Jacek Kiczek z PiS.