Radni nie zgodzili się na podwyżkę cen wody w Przemyślu

Opłaty w Przemyślu miały wzrosnąć o 5,5 proc. za dostarczenie wody i o 4,9 proc. za odprowadzenie ścieków. Wniosek w tej sprawie do prezydenta Przemyśla Roberta Chomy złożył zarząd Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji.

Zastępca prezydenta Dariusz Iwaneczko, z upoważnienia Chomy, skierował wniosek do przewodniczącego rady Rafała Oleszka. Ten zwrócił się do przewodniczących komisji oraz biura Rady Miejskiej o przygotowanie negatywnego projektu uchwały w tej sprawie.

- Taki wniosek powstał. Prezydent zwrócił się o zwołanie sesji nadzwyczajnej, ale w proponowanym przez siebie programie nie ujął negatywnej uchwały o podwyżkach za wodę. Jednak taki punkt znalazł się w programie sesji zaproponowanym przez grupę siedmiu radnych - opowiada jeden z radnych.

W tej grupie byli przewodniczący rady Rafał Oleszek, wiceprzewodniczący Janusz Zapotocki oraz Leszek Oleszek, Jacek Dygut, Tomasz Kulawik, Jerzy Krużel i Witold Wiśniewski.

Dla wyjaśnienia. Gdyby radni dzisiaj nie zajęli się projektem negatywnej uchwały o podwyżkach to te, po półtora miesiąca od złożenia wniosku przez PWiK, zostałyby z mocy prawa zatwierdzone.

Dzisiaj była ostatnia robocza sesja. Kolejna odbędzie się już w nowym składzie, najprawdopodobniej dopiero w drugiej połowie grudnia. Wtedy byłoby za późno, aby zareagować na wniosek PWiK o podwyżki. W tej sytuacji stałoby się one obowiązujące.

Właśnie w taki sposób "przeszły" podwyżki za wodę i ścieki w ubiegłym roku.