Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Radni: Rzeszów może rosnąć [WIDEO]

Bartosz Gubernat
Krzysztof Kapica
Zgodnie z przewidywaniami, dzisiejszą sesję Rady Miasta Rzeszowa zdominowała dyskusja na temat dalszego poszerzania granic stolicy regionu.

Wcześniejsze tematy radni przegłosowali błyskawicznie, a przed blokiem uchwał o zmianie granic PiS poprosił jeszcze o 10-minutową przerwę. - Zbierają siły na awanturę i prężenie muskułów - komentowali radni, którzy pozostali na sali obrad.

Po przerwie jako pierwszy na mównicy stanął szef PiS-owców - Marcin Fijołek. Przekonywał, że miasto powinno rosnąć, ale nie w sposób forsowany przez ekipę Tadeusza Ferenca. Nawoływał do dialogu z sąsiednimi gminami. Wtórowali mu klubowi koledzy.

Robert Kultys zwrócił uwagę, że od pewnego czasu w działaniu ratusza brakuje spójnej koncepcji.

Przeczytaj relację na żywo z wtorkowej sesji Rady Miasta Rzeszowa

- Co roku miasto zwraca się po nowe tereny w innym kierunku. Raz mowa o Malawie, innym razem o terenach na północ od Rzeszowa. I to właśnie brak planu jest według mnie największa przeszkodą w powiększaniu Rzeszowa. To dlatego ten proces ciągnie się jak brazylijskie seriale telewizyjne - ocenił radny Kultys. Jerzemu Jęczmienionce nie podobało się, że miasto obiecuje sąsiednim gminom miliony, podczas gdy nie realizuje wielu inwestycji, o które proszą mieszkańcy starych osiedli.

- Na przykład na ul. Zygmunta Starego trzeba położyć asfalt, ale mimo wielu apeli, nic z tym się nie robi - mówił w kierunku prezydenta. Tym rozsierdził Tadeusza Ferenca.

- Wydałem polecenie, żeby ten asfalt robić i zaraz musiałem się tłumaczyć z tego w prokuraturze. Jak nie wiesz o czym mówisz, to nie pyskuj - powiedział w kierunku radnego Jęczmienionki prezydent Ferenc. Radny PiS próbował się bronić. Zwracał uwagę, że nie jest z prezydentem „na ty” i nie mówi do niego po imieniu. Wytoczył tez inne argumenty przeciwko uchwale przygotowanej przez miasto.

- W jaki sposób tym chcecie przekonać nas, wojewodę i ministra do powiększenia miasta?_Przecież tu jest raptem kilka zdań uzasadnienia, nie ma żadnych analiz, ani słowa o korzyściach z takiej operacji. Nic z niej ni wynika - mówił Jęczmienionka pokazując druk uchwały.

Wtedy do dyskusji włączył się Marcin Stopa, sekretarz miasta. Przypomniał radnemu, że to nie uchwałę, ale liczący kilkaset stron wniosek składa miasto do wojewody. A uchwała to tylko dokument, który do złożenia wniosku daje zielone światło. - Świetny żart panie radny, ale teraz proszę powiedzieć do kamery, że pan właśnie żartował - mówił Marcin Stopa, wskazując Jerzemu Jęczmienionce kamerę telewizji. Tadeusz Ferenc odgryzł się także Marcinowi Fijołkowi. - Przyjechałeś tu z innego miasta. Rzeszów dał ci chleb, tu się uczyłeś, tu pracujesz. Po to chcemy go powiększać, aby ciągle się rozwijał. Aby mogły tu przyjeżdżać i żyć kolejne Fijołki - mówił do szefa Klubu PiS Tadeusz Ferenc.

Jeszcze przed głosowaniem urzędnicy zwracali uwagę na nastroje panujące w sołectwach już do miasta przyłączonych.

- Kiedyś było tam 90 procent osób przeciwko zmianom. Dzisiaj jest 90 procent zadowolonych z życia w mieście. Wbudowaliśmy do tej pory w nowe osiedla ponad 700 mln zł. To na nich powstały dwupasmowe drogi wjazdowe do miasta, łącznik z autostradą, czy jak w Przypadku Przybyszówki, najnowocześniejsza szkoła w Polsce. Niedawno była w niej minister edukacji i powiedziała, że to mercedes wśród szkół. Gdybyśmy nie przyłączyli Przybyszówki, dalej rosłyby w tym miejscu krzaki - przekonywał Tadeusz Ferenc.

- A na konsultacje w gminach trzeba patrzeć z przymrużeniem oka. Chociażby w Krasnem w konsultacjach ponad 90 procent ludzi było przeciwko miast. Ale już w referendum niedługo później wyniki rozłożyły się niemal pół na pół - przypomniał sekretarz Stopa.

Ostatecznie radni przyjęli obie uchwały. Za połączeniem miasta z gminą Świlcza były kluby PO i Rozwój Rzeszowa. Przeciwko zagłosował PiS. Przyłączenie pojedynczych sołectw z sąsiednich gmin poparło 14 radnych z RR, PO i jeden z PiS. Pozostali przedstawiciele prawicy wstrzymali się od głosu. Na mocy podjętych uchwał Rzeszów złoży teraz wniosek o powiększenie miasta u wojewody. Stąd dokument trafi do Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji. Ostateczną decyzję w tej sprawie podejmie do lipca rząd.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24